• Link został skopiowany

Bayern znalazł następcę Lewandowskiego? To nie byle kto. "Przyszły Erling Haaland"

Bayern Monachium chce zatrzymać Roberta Lewandowskiego, ale jednocześnie sonduje rynek w poszukiwaniu następcy. Hiszpański serwi fichajes.net donosi, że na celowniku monachijczyków znalazł się utalentowany 18-latek.
Robert Lewandowski i Benjamin Sesko
screen YouTube

Obecny kontrakt Roberta Lewandowskiego z Bayernem jest ważny do czerwca 2023 r., ale klub nadal nie podjął rozmów z Polakiem i jego przedłużeniu. Szansa, aby zarobić na transferze, może niedługo umknąć. Polakiem żywo interesuje się bowiem Barcelona. 

Zobacz wideo Lewandowski nie przestaje zaskakiwać. Cudowny rzut do kosza!

18-letni Słoweniec następcą Lewandowskiego? Wielki potencjał

Monachijczycy wierzą, że Polaka uda się zatrzymać w klubie na kolejne lata. Również niemieccy dziennikarze twierdzą, że Lewandowski najprawdopodobniej zostanie w Bayernie. Wygląda jednak na to, że klub bierze pod uwagę scenariusz, w którym ich najlepszy napastnik opuści zespół. Bayern chce się zabezpieczyć na ten wypadek i, jak informuje hiszpański portal fichajes.net, Niemcy mają już na celowniku potencjalnego następcę Lewandowskiego.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

Jest nim zaledwie 18-letni Benjamin Sesko, zawodnik występujący aktualnie w Red Bull Salzburg. Według dziennikarzy serwisu, mierzący 194 centymetrów Słoweniec ma potencjał, aby zostać "nowym Erlingiem Haalandem". Norweg zresztą też jest regularnie łączony z Bayernem w przypadku odejścia Lewandowskiego. Zawodnik Borussii jest jednak najbardziej rozchwytywanym piłkarzem na rynku transferowym i jego pozyskanie może być bardzo trudne.

W tym sezonie Benjamin Sesko zagrał w 28 meczach Salzburga w tym sezonie. Strzelił osiem goli i zanotował siedem asyst.

Nie tylko Barca. Real Madryt i Manchester City również widziałyby Polaka u siebie

Kilka dni temu hiszpańskie media, a konkretnie "Sport" i "AS", podały informację, że Robert Lewandowski wciąż myśli o grze w Realu. "Jest zdeterminowany, by latem opuścić Bayern. Jego prawdziwym marzeniem jest zakończenie kariery w Realu Madryt". Piłkarz miał już nawet dać takie polecenie swojemu agentowi.

Jeśli wierzyć doniesieniom Fabrizio Romano, dziennikarza specjalizującego się w transferowych plotkach, piłkarz roku FIFA znalazł się także na celowniku Manchesteru City, choć Pep Guardiola jest nastawiony na sprowadzenie Harry'ego Kane'a, a Lewandowski ma być drugim wyborem Hiszpana. - Wybór może paść na Erlinga Haalanda lub Lewandowskiego – przekazał Romano.

Chętny na Polaka w najbliższym okienku transferowym będzie musiał liczyć się z wydatkiem rzędu 50-60 mln euro. Na 50 mln wycenia go Transfermarkt, ale jeśli Bayern zdecyduje się oddać najlepszego strzelca, będzie chciał wynegocjować jak najwyższą kwotę.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: