Bayern Monachium zakończyli w piątek rok 2021. Drużyna prowadzona przez Juliana Nagelsmanna pokonała na własnym stadionie VfL Wolfsburg 4:0 w spotkaniu 17. kolejki Bundesligi i umocniła się na prowadzeniu w tabeli. Obecnie ich przewaga nad drugą w tabeli Borussią Dortmund wynosi aż dziewięć punktów. Jedną z bramek w piątkowym spotkaniu zdobył Robert Lewandowski. Dzięki niej Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców z 19 trafieniami. Drugiego w tym zestawieniu Patrika Schicka z Bayeru Leverkusen wyprzedza o trzy gole.
Nie jest to jedyne osiągnięcie Lewandowskiego w tym meczu. Dzięki bramce przeciwko Wolfsburgowi Polak pobił kolejny rekord Gerda Muellera. Tym razem chodzi o bramki w Bundeslidze w jednym roku kalendarzowym. 33-latek zaliczył w tym roku 43 takie trafienia, a legendarny niemiecki napastnik 42 w 1972 roku. Oprócz tego udało mu się również wyrównać wynik Cristiano Ronaldo, który przez cały rok 2013 zdobył 69 bramek w klubie i reprezentacji.
Te niezwykłe osiągnięcia i statystyki Roberta Lewandowskiego sprawiają, że jest obsypywany równego rodzaju nagrodami. Ostatnio otrzymał, chociażby nagrodę dla Gwiazdy Roku dziennika "Bild". Wcześniej nie udało mu się co prawda sięgnąć po Złotą Piłkę, ale zajął w plebiscycie drugie miejsce, co nie udało się wcześniej żadnemu Polakowi.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W poniedziałek okazało się natomiast, że Lewandowski odbierze niedługo kolejną nagrodę. Jak informuje portal Interia, tym razem Polakowi został przyznany tytuł Osobowości Roku prestiżowego magazynu "Kicker". Nagroda ta nie jest jednak wręczana tylko i wyłącznie za osiągnięcia sportowe, ale przede wszystkim za postawę fair-play, dawanie dobrego przykładu na boisku i poza nim, a także o kierowanie się interesem zespołu.
W zeszłym roku nagrodę tę odebrał były trener Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium Hansi Flick, który sięgnął ze swoją drużyną po potrójną koronę.