Zahavi skomentował dla niemieckich dziennikarzy słowa Pascala Ferre'a. Redaktor naczelny "France Football", który organizował plebiscyt Złotej Piłki, w którym w tym roku Polak zajął drugie miejsce, został zapytany, czy zawodnik Bayernu dostanie nagrodę za zeszły rok. To, że powinien ją otrzymać, sugerował organizatorom nawet ten, który pokonał go w tegorocznej edycji - Lionel Messi.
Agent polskiego zawodnika jest przekonany, że tak powinno się stać. - Jeśli organizatorzy tak zdecydują, powiemy: dziękujemy bardzo! Ale Lewandowski powinien zostać uwzględniony na liście najlepszych piłkarzy wszechczasów. Jest jednym z dwóch-trzech najlepszych napastników w historii - ocenił Pini Zahavi dla "Sport Bild".
Zaapelował też do organizatorów plebiscytu w innej ważnej kwestii. - Powinni przemyśleć system głosowania, żeby podejmować dobre decyzje, wybierać odpowiednich zawodników. Może nie każdy ze 170 dziennikarzy wie, co się dzieje w piłkarskim świecie - wskazał Zahavi.
Działacz dość zaskakująco wypowiedział się także o formie 33-letniego Lewandowskiego. - Myślę, że może grać jeszcze przez długi czas - zaznaczył Zahavi. - Jest najsprawniejszym zawodnikiem, jakiego widziałem w moim życiu. Przyjdzie taki moment, gdy wreszcie zdobędzie Złotą Piłkę - dodał.
W środę Lewandowskiego czeka mecz zamykający fazę grupową Ligi Mistrzów dla Bayernu. Monachijczycy zagrają przeciwko FC Barcelonie i jeśli wygrają, zakończą tę część rozgrywek z kompletem osiemnastu punktów i sześciu zwycięstw. Początek meczu o 21:00. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.