Była dziewiąta minuta sobotniego klasyku Bundesligi: Borussia Dortmund - Bayern Monachium. Wtedy Robert Lewandowski dostał podanie od Thomasa Muellera, wygrał walkę w powietrzu z Matsem Hummelsem i strzelił gola. Była to wyrównująca bramka, bo od piątej minuty gospodarze prowadzili po trafieniu Juliana Brandta.
Robert Lewandowski strzelając bramkę BVB, wyrównał znakomity rekord Bundesligi w liczbiegoli zdobytych w tych rozgrywkach w meczach wyjazdowych, a po ustaleniu wyniku spotkania na 3:2 z rzutu karnego ma już 117 trafień: o jedno więcej od legendarnego niemieckiego napastnika Klausa Fischera. Trzecie miejsce zajmuje Gerd Mueller - 115 bramek.
Lewandowski ma już 16 goli w tym sezonie w Bundeslidze i zajmuje pierwsze miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników rozgrywek. Drugi jest Czech Patrick Schick z Bayeru Leverkusen (12 bramek), a trzeci Erling Haaland - 11.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Bilans Roberta Lewandowskiego w tym momencie w meczach przeciwko Borussii Dortmund jest imponujący. W 25 spotkaniach zdobył 26 goli i miał trzy asysty.
Po zwycięstwie Bayern uciekł Borussii Dortmund na cztery punkty - ma 34 pkt, a ekipa Marco Rosego ma 30 pkt. Trzeci jest Bayer Leverkusen (27 pkt).