Zaskakującą fryzurę Lewandowski zaprezentował w końcówce 2017 roku. Mówił, że przy wyborze zafarbowania na siwy blond inspirował się włosami swojego ówczesnego trenera w Bayernie, Juppa Heynckesa, który jest dla niego wzorem.
Teraz wygląd piłkarza sprzed czterech lat przypomniał amerykański profil Bayernu na Twitterze. "To już cztery lata, odkąd Lewy stał się blondynem. Złote włosy dla złotego zawodnika" - napisano. O odpowiedź pokusił się jeden z kolegów Polaka w Bayernie.
Chodzi o Thomasa Muellera, który napisał, że "Internet nigdy nie zapomina". Piłkarz nie spodziewał się jednak zapewne, że po małej szpilce w stronę polskiego napastnika dostanie kontrę, na którą nie będzie już miał odpowiedzi.
Jeden z kibiców w odpowiedzi na wpis Muellera wstawił bowiem jego stare zdjęcie w okularach przeciwsłonecznych. "Co ty na to?" - brzmiał opis. Portal telewizji Sport1 w opisie całej sprawy wskazał, że to jeden z "grzechów młodości" Muellera i dodał: Tego internet też nigdy nie zapomni.
Najbliższy mecz Bayernu Monachium w Bundeslidze już w piątek. W spotkaniu zaplanowanym na godzinę 20:30 mistrzowie Niemiec zmierzą się z Augsburgiem Rafała Gikiewicza na wyjeździe. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.