32-latek występuje w klubie ze stolicy Bawarii od początku swojej kariery. W 2004 roku dołączył do drużyny U-17, dwa lata później trafił do kategorii wiekowej U-19, po kolejnych dwóch latach zasilił drugi zespół Bawarczyków, natomiast od sezonu 2009/10 jest graczem pierwszej drużyny.
W pewnym momencie kariera Thomasa Muellera w Monachium mogła dobiec końca, o czym opowiedział Louis van Gaal w rozmowie z dziennikiem "SportBild". Holender w latach 2014-2016 był trenerem Manchesteru United i to właśnie wtedy "Czerwone Diabły" próbowały sprowadzić Muellera. Ostatecznie jednak do tego nie doszło za sprawą małżonki Niemca.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
- Próbowałem go kupić zarówno w 2015, jak i 2016 roku. Przy tej pierwszej próbie byłoby to możliwe, gdyby jego żona była nieco bardziej otwarta na transfer zagraniczny. Przynajmniej taki powód Thomas podał mojemu asystentowi, który przeprowadzał z nim wszystkie rozmowy - opowiedział Holender.
Van Gaal wyznał, że klub z czerwonej części Manchesteru chciał wyłożyć na transfer Muellera aż 84 miliony funtów. Oferta nie została jednak przyjęta. Do jej przedstawienia miało dojść w tajemniczy sposób, a Holender chciał ponownie współpracować z piłkarzem, którego prowadził w Bayernie Monachium w latach 2009-2011.
Biorąc pod uwagę dokonania strzeleckie Muellera można stwierdzić, że Manchester United stracił szansę na znakomite wzmocnienie składu. W 599 występach w klubie z Bawarii 32-latek strzelił 220 goli i zanotował 230 asyst. Ponadto rozegrał 110 meczów w reprezentacji Niemiec, w których strzelił 42 bramki.