Bayern Monachium zszokował kibiców i ekspertów na całym świecie w 1/16 finału Pucharu Niemiec. Mistrzowie kraju przegrali aż 0:5 z Borussią Moenchengladbach, a ich passa 85 spotkań ze strzelonym golem została przerwana. Media w Niemczech określiły Roberta Lewandowskiego "kompletnie zanurzonym", a Polak odniósł największą porażkę w karierze. "Ciężko zrozumieć to, co się stało wczoraj. Porażka boli, ale musimy wyciągnąć wnioski po to, abyśmy wrócili silniejsi" - napisał Lewandowski na Instagramie.
Bayern Monachium zagra z Unionem Berlin bez dwóch ważnych piłkarzy. Ostatni trening przedwcześnie zakończył Leon Goretzka oraz Kingsley Coman, w wyniku czego nie znaleźli się w kadrze na mecz z Unionem. Na ławce rezerwowych Bawarczyków zabraknie Juliana Nagelsmanna, który nadal nie uzyskał negatywnego wyniku testu na obecność COVID-19. Na liście absencji w Bayernie znajduje się też Eric-Maxime Choupo-Moting oraz Sven Ulreich.
Robert Lewandowski jak dotąd zagrał trzy mecze przeciwko Unionowi Berlin i w każdym z nich zdobywał jedną bramkę. Kapitan reprezentacji Polski zamierza utrzymać dobrą passę, a przy okazji będzie miał szansę zwiększyć przewagę w klasyfikacji strzelców nad Erlingiem Brautem Haalandem. Lewandowski obecnie ma 10 goli w lidze, a reprezentant Norwegii o jedno trafienie mniej.
Spotkanie Unionu Berlin z Bayernem Monachium w 10. kolejce Bundesligi odbędzie się w sobotę 30 października o godzinie 15:30. Transmisja będzie dostępna do obejrzenia w serwisie streamingowym Viaplay, a mecz skomentuje Piotr Domagała oraz Tomasz Urban. Relacja na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.