Przed kilkoma dniami brytyjskie media poinformowały, że Liverpool planuje transferowy hit. Klub z Premier League miałby zapłacić za Jude'a Bellinghama 80 milionów funtów. Tak wysoka kwota byłaby indywidualnym rekordem Liverpoolu. Zainteresowany 18-letnim pomocnikiem Borussii Dortmund ma być sam Juergen Klopp.
Plotki zdaje się uciąć sam dyrektor sportowy Borussii Dortmund. - Bellingham jest zawodnikiem Borussii Dortmund i pozostanie zawodnikiem Borussii Dortmund. On czuje się naprawdę komfortowo w BVB. Jest tu kochany i dobrze się bawi. Nie ma żadnych oznak, że Jude mógłby opuścić ten klub w najbliższym czasie - powiedział Sebastian Kehl.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
Jude Bellingham trafił do niemieckiego klubu z Birmingham City U-23, w którym zadebiutował mając 15 lat. Dwa lata wcześniej pierwszy raz wystąpił w reprezentacji Anglii U-15. W ostatnich tygodniach robi się o młodym pomocniku coraz głośniej. We wrześniu 2020 roku zaliczył oficjalny debiut w Borussii Dortmund. I od razu stał się najmłodszym strzelcem gola w historii klubu, zdobywając bramkę w meczu 1. rundy Pucharu Niemiec przeciwko MSV Duisburg (5:0).
Latem 2020 roku Borussia Dortmund zapłaciła za Bellinghama 25 milionów euro. Do tej pory Anglik rozegrał w niemieckim klubie 61 meczów, strzelił siedem goli i zaliczył 10 asyst. Jego umowa wygasa w 2025 roku.