Nagelsmann poszedł na rękę Bayernowi. Nawet się nie zawahał. Agent ujawnia

Julian Nagelsmann poszedł na rękę Bayernowi Monachium i to bez chwili zastanowienia. Chodzi o zarobki, jakie pierwotnie zaoferowano trenerowi. Szczegóły dołączenia 34-latka do mistrza Niemiec zdradza agent szkoleniowca, Volker Struth.

Transfer Juliana Nagelsmanna z RB Lipsk do Bayernu Monachium odbił się szerokim echem w Niemczech. Mistrzowie Niemiec zapłacili za szkoleniowca około 23 miliony euro. Aktualny kontrakt 34-latka z Bayernem obowiązuje do końca 2026 roku. Obecnie jest on najdroższym trenerem w historii piłki nożnej. Według medialnych doniesień Nagelsmann zarabia w klubie z Bawarii osiem milionów euro rocznie, choć pierwotnie zakładano wyższą pensję. Dlaczego doszło do obniżki?

Zobacz wideo Fatalne informacje dla Lewandowskiego ws. Złotej Piłki! "Mają krótką pamięć"

Szczegóły podpisania kontraktu przez Juliana Nagelsmanna z Bayernem Monachium zdradza dyrektor agencji, do której należy 34-latek, Volker Struth. - Zaledwie trzy dni po rozpoczęciu negocjacji wszystko wydawało się być załatwione. Aż tu nagle Hasan Salihamidzić zwrócił się do mnie przez telefon z prośbą. Powiedział: "Koszty zatrudnienia Juliana są teraz naprawdę bardzo wysokie" - napisał Struth w swojej książce (cytat za "Bild").

Julian Nagelsmann poszedł na rękę Bayernowi. Krótka i zdecydowana odpowiedź: Dobrze

- Za wcześnie z tym wychodzisz za róg, Hasan. Wszystko zostało uzgodnione! - relacjonuje w książce Struth. Bayern Monachium miał zakładać znacznie niższą kwotę transferu Nagelsmanna, dlatego władze zdecydowały się na próbę obniżenia jego pensji. - Nagelsmann powiedział po prostu: "Dobrze" - zakończył agent. Julian Nagelsmann miał się zrzec 15 proc. początkowej pensji, jaką oferował Bayern Monachium. Posiłkując się wyciekiem informacji dot. zarobków trenera w klubie z Bawarii, wychodzi, że pensja miała wynosić ok. 9,2 mln euro rocznie.  

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

PEC4Znany zawodnik mówi o PEC. "Żałuję, że nie pojawił się wczesniej"

Przyjęcie młodego szkoleniowca, jak widać, opłaciło się władzom Bayernu Monachium. Zespół pod wodzą Nagelsmanna radzi sobie fenomenalnie. W ostatniej kolejce Bundesligi pobił rekord niemieckiej ekstraklasy strzelając aż 33 gole w dziewięciu kolejkach. Jeszcze nikt nie zdobył tak wielu bramek. Bayern pozostaje również liderem Bundesligi z przewagą jednego punktu nad drugą Borussią Dortmund. W Lidze Mistrzów prowadzi w swojej grupie z kompletem zwycięstw. 

Więcej o: