Gest Lewandowskiego po zejściu z boiska znów będzie szeroko komentowany w Niemczech

Od kilku dni niemieckie media sygnalizowały, że na skutek spekulacji dotyczących przyszłości Roberta Lewandowskiego jego relacje z dyrektorem sportowym Bayernu Hasanem Salihamidziciem są złe. Sytuacja z meczu przeciwko Bayerowi Leverkusen wydaje się zaprzeczać tym plotkom.

Podczas letniego okienka transferowego kwestia przyszłości Roberta Lewandowskiego była jedną z najczęściej omawianych przez światowe media. Ostatecznie kapitan polskiej reprezentacji został w Bawarii, jednak wciąż o jego przyszłości sporo się mówi.

Zobacz wideo Fatalne informacje dla Lewandowskiego ws. Złotej Piłki! "Mają krótką pamięć"

Lewandowski niezadowolony z zainteresowania Haalandem?

Christian Falk, dziennikarz od lat zajmujący się Bayernem Monachium, w rozmowie ze Sport.pl nakreślił aktualną sytuację Roberta Lewandowskiego w zespole mistrza Niemiec. Wspomniał między innymi o jego wygasającym w 2023 roku kontrakcie, a także potencjalnym transferze.

Co więcej, Falk wypowiedział się na temat reakcji "Lewego" na słowa Hasana Salihamidzicia. - Lewandowskiego zdecydowanie bardziej trapi niepewna przyszłość. Pini Zahavi, jego agent, kilka tygodni temu zapytał szefów Bayernu, czy chcą się w tej sprawie spotkać. Do tej pory nie dostali odpowiedzi ani nie został ustalony żaden termin. Lewandowskiemu nie spodobało się też, że w międzyczasie Hasan Salihamidzic powiedział w telewizji, że klub przygląda się Erlingowi Haalandowi - powiedział dziennikarz "Sport Bild".

Sekcja Piłkarska na żywo od 20:00

 

"Piątka" Lewandowskiego z Salihamidziciem

Okazuje się jednak, że rzekomego konfliktu na linii Lewandowski - Salihamidzić najpewniej nie ma. Wszystko za sprawą wydarzenia, do którego doszło podczas wygranego przez Bawarczyków 5:1 spotkania z Bayerem Leverkusen.

Kapitan reprezentacji Polski zakończył ten mecz z dwoma bramkami na koncie. Julian Nagelsmann zdjął go z boiska w 64. minucie, a kamery telewizyjne uchwyciły moment, w którym Lewandowski przybił "piątkę" z Salihamidziciem. Niemieckie media mogą więc uznać, że relacje między nimi wcale nie są takie złe, jak początkowo relacjonowano.

Po zwycięstwie 5:1 nad Bayerem Leverkusen drużyna Juliana Nagelsmanna utrzymała prowadzenie w tabeli Bundesligi. W ośmiu meczach Bawarczycy zdobyli 19 punkt, o jedno "oczko" więcej od Borussii Dortmund. W następnej kolejce mistrzowie Niemiec zagrają u siebie z Hoffenheim.

Więcej o:
Copyright © Agora SA