Historyczna umowa! Borussia absolutnie zdeterminowana, by zatrzymać Haalanda

Borussia Dortmund zrobi wszystko, by zatrzymać w swoim zespole Erlinga Haalanda. Według "Sport Bilda" władze są gotowe zaoferować najwyższą pensję w historii klubu, by Norweg nie odszedł po tym sezonie z Dortmundu.

Erling Haaland trafił do Borussii Dortmund w styczniu 2020 roku i natychmiast stał się absolutną gwiazdą zespołu. Jako jedyny w Bundeslidze był w stanie nawiązać walkę z Robertem Lewandowskim, a w ubiegłym sezonie z 10 bramkami na swoim koncie zdobył koronę króla strzelców Ligi Mistrzów.

Zobacz wideo Takim składem Polska może zagrać z Albanią! Kołtoń zdradza szczegóły [SEKCJA PIŁKARSKA #94]

I choć jego kontrakt obowiązuje do końca sezonu 2023/2024, coraz więcej mówi się o jego transferze po zakończeniu aktualnego sezonu. To z powodu klauzuli zawartej w jego kontrakcie, która mówi, że będzie mógł odejść z Dortmundu już latem 2022 roku. Zgodnie z jej zapisem, za Haalanda trzeba będzie zapłacić od 75 do 90 milionów euro - to zależy od osiągniętych przez Borussię wyników sportowych.

Borussia Dortmund zdecydowana na zatrzymanie Haalanda

Borussia Dortmund jest jednak zdecydowana, żeby zatrzymać Haalanda w swoim zespole. Władze klubu są gotowe, by zaoferować Norwegowi najwyższą pensję w historii klubu. Według "Sport Bilda" ostatnia oferta ma mówić o 15 milionach euro brutto za sezon.

Na Norwegu to może jednak nie robić żadnego wrażenia. Włoskie media dotarły do informacji, które mówią, że Mino Raiola, agent Haalanda, prowadząc rozmowy z zainteresowanymi 21-latkiem klubami, żąda olbrzymich zarobków. Według "La Gazzetta dello Sport" miał domagać się pensji wynoszącej nawet 50 milionów euro rocznie, czyli ponad trzykrotnie więcej niż chce zaoferować Borussia Dortmund.

A chętnych na transfer Haalanda nie brakuje. Według ostatnich doniesień mediów Norwegiem interesują się czołowe europejskie kluby - m.in. Real Madryt, PSG, Bayern Monachium, Manchester United czy Manchester City.

Więcej o:
Copyright © Agora SA