Borussia Dortmund trafiła w dziesiątkę kupując Erlinga Brauta Haalanda. Napastnik staje się coraz lepszy i z każdym meczem polepsza swój bilans bramkowy, jednak to wiąże się również z kosztami utrzymania go w klubie. Włoskie media dotarły do informacji, które mówią, że Mino Raiola prowadząc rozmowy z zainteresowanymi 21-latkiem klubami żąda tak olbrzymich zarobków.
Dziennikarze piszą, że dyrektor sportowy PSG, Leonardo i Mino Raiola chcieliby, aby ten transfer został odpowiednio szybko przeprowadzony. Aby do tego doszło musi być jednak spełniony jeden warunek: z zespołu Mauricio Pochettino musi odejść Kylian Mbappe. Francuz wciąż nie przedłużył umowy z Paris Saint-Germain i wszystko wskazuje na to, że ktoś złoży 22-latkowi propozycję nie do odrzucenia.
Kontuzja mięśniowa wykluczyła Erlinga Haalanda z dwóch ostatnich meczów BVB. Norwega zabrakło w przegranym 0:1 ligowym spotkaniu z Borussią Moenchengladbach, a także wygranym 1:0 pojedynku w Lidze Mistrzów ze Sportingiem Lizbona. Jego absencja potrwa przez przynajmniej jeszcze jeden mecz.
Erling Haaland w tym sezonie ligowym znajduje się w znakomitej formie strzeleckiej. Do tej pory w pięciu spotkaniach, w których wystąpił, strzelił siedem bramek (tyle co Robert Lewandowski), a także dołożył trzy asysty. Po sześciu kolejkach BundesligiBorussia Dortmund z 12 punktami na koncie po sześciu kolejkach zajmuje czwarte miejsce w tabeli. W przypadku zwycięstwa nad Augsburgiem, który w tej chwili zajmuje pierwsze bezpieczne miejsce oraz korzystnych wyników w innych meczach BVB może się przesunąć nawet na pozycję wicelidera.