Bayern został z jednym skrzydłowym! Co zrobi Julian Nagelsmann?

Nie ma co ukrywać, że Bayern Monachium jest zdecydowanym faworytem. W piątek zagra zespół, który nie wygrał ani jednego z pięciu spotkań (1 remis i 4 porażki) oraz ten, który nie przegrał żadnego starcia w tym sezonie Bundesligi (4 wygrane i 1 remis). Teoretycznie więc problemy kadrowe nie powinny martwić Juliana Nagelsmanna, choć wiadomo, że trener czuje się pewniej, gdy może rotować swoimi zawodnikami. 

Bayern Monachium bez skrzydłowych w meczu z beniaminkiem? Dziennikarze podają alternatywy

Według niemieckiego dziennika "Kicker" w składzie Bayernu Monachium zabraknie Kingsleya Comana, który kilka dni temu przeszedł operację serca. Wątpliwy jest także występ Serge'a Gnabry'ego (infekcja grypowa) czy Jamala Musiali (problem z torebką stawową w kostce). Sytuacja ta sprawia, że Leroy Sane pozostaje jedynym nominalnym skrzydłowym, który będzie w pełni sprawny na spotkanie z Greuther Fürth. Co zrobi więc Nagelsmann? Niemieccy dziennikarze ratunku szukają w Marcelu Sabitzerze oraz Ericu Maximie Choupo-Motingu. Obaj zawodnicy mają być brani pod uwagę jako alternatywy na piątkowe starcie.  

Bayern Monachium mierzył się po raz ostatni z SpVgg Greuther Fürth w 2013 roku, gdy tegoroczny beniaminek - podobnie jak teraz - występował w rozgrywkach Bundesligi. Wtedy mistrzowie Niemiec wygrali 2:0 po dublecie Mario Mandziukicia. Niemieckie magazyn nie pisze nic o Robercie Lewandowskim, co może oznaczać, że Polak wystąpi w pierwszym składzie i uda mu się powiększyć swój dorobek bramkowy w tym sezonie. Obecnie 33-latek ma w klasyfikacji strzelców siedem goli, tyle samo co Erling Braut Haaland.