Kingsley Coman rozmawia od kilkunastu miesięcy z Bayernem Monachium o nowym kontrakcie. Obecna umowa pomiędzy obiema stronami wygasa z końcem czerwca 2023 roku. Kością niezgody jak dotąd są wymagania finansowe przedstawicieli Comana - Bayern oferuje 13 milionów euro za sezon, natomiast Francuz oczekuje pensji na poziomie 20 milionów euro rocznie.
Julian Nagelsmann wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Bayernu Monachium z Vfl Bochum. Szkoleniowiec zdradził, że Kingsley Coman nie zagra w najbliższych spotkaniach mistrza Niemiec ze względu na operację serca. "Kingsley przeszedł w czwartek zabieg, miał zaburzenia rytmu serca i czasami przez krótki czas łapał mniej tlenu. Wykonaliśmy mu EKG, a potem ten zabieg. We wtorek będzie wykonywał ponownie treningi cardio" - powiedział.
Szkoleniowiec Bayernu zapewnił dziennikarzy, że sytuacja zdrowotna reprezentanta Francji nie jest aż tak zła, jakby to sugerowało sformułowanie "operacja serca". "Niektórzy mają takie problemy, w końcu Coman co jakiś czas mówił, że nie zawsze dobrze mu się oddycha. W pewnym momencie dochodzi do dodatkowego uderzenia serca i wtedy możesz mieć problem z oddychaniem. Zawodnik ma się bardzo dobrze, a ból rany pooperacyjnej jest minimalny. Kiedy ona się zagoi, zacznie znowu trenować" - dodał Nagelsmann. "Kicker" dodaje, że Coman powinien wrócić do treningów z zespołem w przeciągu najbliższych dwóch tygodni.
Kingsley Coman występuje w Bayernie Monachium od 2015 roku, kiedy to trafił do Niemiec na zasadzie wypożyczenia z Juventusu. Francuz zagrał ponad 200 spotkań w barwach ekipy z Bawarii, zdobywając w nich 41 bramek oraz notując 50 asyst. Ze względu na problemy zdrowotne Coman do tej pory opuścił aż 85 spotkań Bayernu.