Bayern gromi w hicie Bundesligi! Lewandowski powinien mieć hattricka

Pogrom! Bayern Monachium wygrywa w hicie Bundesligi 4:1 z RB Lipsk. Jednego z goli strzelił Robert Lewandowski, który zszedł z boiska już w 60. minucie.

Już w 9. minucie Kevin Kampl zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sędzia użył VAR-u i podyktował jedenastkę, którą pewnie wykorzystał Robert Lewandowski. Trzeba dodać, że nie był to typowy karny Polaka, bo RL9 podbiegł do piłki w jednostajnym tempie, bez charakterystycznego postoju. Był to jego szósty gol w tym sezonie Bundesligi, a pierwszy z karnego.

Zobacz wideo "Chylę czoła przed Paulo Sousą. Oceńmy go po eliminacjach MŚ"

Biorąc pod uwagę mecze z zeszłego sezonu, było to już 17. spotkanie z rzędu z golem Polaka. Tym samym wyprzedził już Gerda Mullera (16). Absolutny rekord należy do Leo Messiego, który strzelał w 21 kolejkach z rzędu.

Tuż po przerwie na 2:0 podwyższył Jamal Musiala, który wykorzystał przytomne zagranie Alphonso Daviesa. RB Lipsk błyskawicznie odpowiedział golem Andre Silvy, ale Portugalczyk był na minimalnym spalonym. Już w 53. minucie było 3:0, a do siatki trafił Leroy Sane. 

Pięć minut później Konrad Laimer popisał się cudowną bombą z dystansu, pokonując Manuela Neuera. Po godzinie gry z boiska zszedł Lewandowski, który zmarnował w drugiej połowie dwie dogodne okazje, ale za to zanotował dwie asysty drugiego stopnia. Polaka zastąpił Jean-Eric Maxim Choupo-Moting, który w doliczonym czasie podwyższył na 4:1.

Sytuacja w tabeli

Po czterech kolejkach Bundesligi Bayern ma 10 punktów i traci dwa do Wolfsburga. Z kolei RB Lipsk przegrał już trzeci mecz w tym sezonie i zajmuje dopiero 10. lokatę (3 pkt).

Więcej o:
Copyright © Agora SA