Bayern z Superpucharem Niemiec! Dwa gole i asysta Roberta Lewandowskiego!

Erling Haaland przyćmiony! Robert Lewandowski został bohaterem Bayernu Monachium, który pokonał Borussię Dortmund 3:1 i zgarnął Superpuchar Niemiec.

Ależ to było kapitalne starcie. I to już od pierwszego gwizdka. Najpierw doskonałą okazję, którą sprezentowali mu obrońcy Borussii Dortmund, zmarnował Serge Gnabry, napastnik Bayernu Monachium. Chwilę później ruszyła kontra BVB, ale 16-letni Youssoufa Moukoko stracił kontrolę na piłką, którą sprytnie zagrał mu Erling Haaland. Dobre okazje marnowali też Marco Reus i właśnie Haaland, a także Thomas Muller i Robert Lewandowski. Pierwsza bramka padła jednak dopiero w 42. minucie. Polak kapitalnie, na pełnym sprincie, wbiegł w pole karne i wyskoczył do dośrodkowania Gnabry'ego. Strzał głową Lewandowskiego był tak mocny, że bramkarz nawet nie zareagował. To była jego 23. bramka przeciwko byłemu zespołowi. 

Zobacz wideo Raków gra dalej w Europie. "W starciu z Gent nie stawiam ich na straconej pozycji"

Tuż po zmianie stron było już 2:0. Lewandowski przepuścił między nogami piłkę zagraną z lewego skrzydła wzdłuż bramki. Trafiła ona pod nogi Muellera, który z najbliższej odległości podwyższył wynik. Chwilę później Mahmoud Dahoud zewnętrzną częścią stopy w cudownym stylu zagrał na wolne pole do Haalanda, który pokonał Neuera. Gola jednak nie było, bo Norweg był na minimalnym spalonym.

Borussia bramkę kontaktową zdobyła w 64. minucie, gdy cudownym technicznym strzałem zza pola karnego popisał się Marco Reus. To był strzał w jego stylu.

W 73. minucie Manuel Akanji, który do tej pory grał świetnie, w kuriozalny sposób stracił piłkę pod własną bramką, a trafia ona pod nogi Lewandowskiego. Tak, zgadliście: Polak bez kłopotów podwyższył wynik na 3:1.

Kolejny triumf Bayernu

W 86. minucie RL9 został zastąpiony przez Erica Maxima Choupo - Motinga. I choć Niemiec o kameruńskich korzeniach miał doskonałą okazję, to wynik się już nie zmienił. Tym samym Bayern zdobył dziewiąty Superpuchar Niemiec w historii. Żaden zespół Bundesligi nie przebił tego osiągnięcia. Przy okazji to pierwsze trofeum Juliana Nagelsmanna w roli trenera Bayernu.

Więcej o: