Lewandowski znowu to zrobił! Jeden rekord wyrównany, drugi pobity!

Robert Lewandowski wyrównał swój rekord Bundesligi! Mecz z Borussią Moenchengladbach był 11 ligowym meczem z rzędu, w którym Polak zdobył bramkę.

Robert Lewandowski to ekspert od meczów, które otwierają nowe rozgrywki. W każdym z sześciu ostatnich sezonów napastnik Bayernu zawsze strzelał co najmniej jednego gola w pierwszym spotkaniu, co jest zarazem rekordem Bundesligi.

Zobacz wideo

Robert Lewandowski z kolejnym rekordem. I jeszcze może go wyśrubować

W piątek Lewandowski wyrównał kolejny rekord - własny. Arminia Bielefeld, Eintracht Frankufurt, FC Koeln, Borussia Dortmund, Werder Brema, VfB Stuttgart, FSV Mainz, Borussia Moenchengladbach, SC Freiburg, FC Augsburg. To dziesięć zespołów, z którymi pod koniec poprzedniego sezonu mierzył się Lewandowski i którym strzelał przynajmniej jednego gola. W pierwszej kolejce Bundesligi w sezonie 2020/21 Lewandowski wpisał się na listę strzelców w 42. minucie, dzięki czemu wydłużył tę serię do 11 spotkań.

Pewnie ten rekord byłby bardziej okazały, gdyby nie to, że Lewandowski w kwietniu z powodu kontuzji opuścił cztery spotkania (z RB Lipsk, Unionem Berlin, Wolfsburgiem i Bayerem Leverkusen). To nie przeszkodziło mu jednak pobić historyczny rekord Bundesligi, który od sezonu 1971/72 należał do Gerda Muellera. A od kilku miesięcy już do Lewandowskiego, bo Polak w kończącym poprzednie rozgrywki meczu z Augsburgiem (5:2) zdobył swoją 41. w sezonie (Mueller miał ich wtedy 40).

Lewandowski teraz może ścigać kolejne rekordy. Na horyzoncie jest kolejny wyczyn Gerda Muellera. Legendarny Niemiec był królem strzelców Bundesligi siedmiokrotnie, Lewandowski jak do tej pory dokonał tego sześć razy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.