FC Barcelona w pierwszym tygodniu czerwca ma zamiar ogłosić trzy transfery. Jednym z nich jest Georginio Wijnaldum, który podpisze trzyletni kontrakt z zespołem ze stolicy Katalonii. Reprezentant Holandii wcześniej znajdował się na liście życzeń Bayernu Monachium, a zwolennikiem takiego transferu był trener Julian Nagelsmann. Najnowsze doniesienia niemieckich mediów sugerują, że Bayern pozyska nowego zawodnika do środka pola… z Barcelony.
Jak podaje portal tz.de, Miralem Pjanić może opuścić Barcelonę w zbliżającym się oknie transferowym w wyniku sprowadzenia Georginio Wijnalduma. Bośniak trafił do zespołu ze stolicy Katalonii w lipcu zeszłego roku za 60 milionów euro z Juventusu, natomiast nie odgrywa znaczącej roli u Ronalda Koemana. Portal twierdzi, że szanse na powodzenie przenosin Pjanicia do Monachium są niewielkie.
W przypadku pozostania holenderskiego szkoleniowca w roli trenera Barcelony odejście Pjanicia wydaje się bardzo prawdopodobne. Pomocnik poza Bayernem ma oferty z Chelsea, Paris Saint-Germain oraz kilku klubów z Włoch. Można się zatem spodziewać, że Barcelona będzie chciała odzyskać większą część pieniędzy, które zapłaciła za Bośniaka rok temu.
Miralem Pjanić zagrał w 30 spotkaniach minionego sezonu we wszystkich rozgrywkach i spędził na murawie 1295 minut. 12 meczów pomocnik rozpoczynał w podstawowym składzie. Kontrakt Bośniaka z Barceloną jest ważny do końca czerwca 2024 roku.