Dziennikarz namawia Bayern na transfer Lewandowskiego: Dobry moment na zmianę

"On kiedyś odejdzie. Bayern może poczekać, albo zapytać samych siebie, czy to nie jest dobry moment na zmianę. Może na Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund. Po Lewandowskim musi być życie" - pisze o sytuacji Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium dziennikarz "Sport Bild", Marcel Reif.

Niemieckie media zachwycały się po wielkim osiągnięciu Roberta Lewandowskiego z soboty, kiedy Polak pobił rekord goli zdobytych w jednym sezonie Bundesligi. Napastnik Bayernu strzelił 41 bramek - o jedną więcej niż Gerd Mueller 49 lat wcześniej. 

Zobacz wideo Robert Lewandowski pobił rekord Gerda Muellera! "Historia dzieje się na naszych oczach" [ELEVEN SPORTS]

Niemieckie media najpierw pisały, że Bundesliga zatęskni za Lewandowskim, a teraz wskazują Bayernowi kluczowe działania

Najciekawszy głos po spotkaniu należał do dziennikarza magazynu "Kicker", Georga Holznera, który stwierdził, że kibice jeszcze zatęsknią za Lewandowskim. "Jego występy w sezonie 2020/2021 były czymś niezwykłym. Stanowiły najlepszą rozrywkę dla neutralnego kibica. Coś, co teraz kibice biorą za codzienność, coś normalnego i zwyczajnego będzie docenione podwójnie, gdy odejdzie z Bundesligi. Wtedy za nim zatęsknią. Prawdopodobnie dopiero wtedy docenią 'atrakcję', jaką stał się dla fanów" - napisał. 

Inne podejście do sprawy to zdania, które dla "Sport Bild" napisał Marcel Reif. "Tak naprawdę, to niesamowite osiągnięcie to ostatnia rzecz, której mógł dokonać z Bayernem. Nie mogę wymyślić, co jeszcze mógłby zrobić. Może to czas, kiedy latem do Bayernu przyjdzie spory klub i Lewandowski powie: Idę do innego kraju, żeby sprawdzić, jakie wielkie rekordy mogę jeszcze pobić" - wskazał Reif. "On kiedyś odejdzie. Bayern może poczekać, albo zapytać samych siebie, czy to nie jest dobry moment na zmianę. Może na Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund" - dodał. 

"Po Lewandowskim musi być życie" Bayern zamieni Polaka na Haalanda?

"Po Lewandowskim musi być życie. Nie wiem, kiedy dokładnie mogłoby do tego dojść. Wątpię, żeby odszedł już teraz, może w kolejnym sezonie. Ale Lewandowski nie jest już najmłodszym zawodnikiem, mimo że może wyglądać, jakby jego ciało sugerowało, że jest na tym samym poziomie, co 19-latek" - czytamy w artykule Reifa.

Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Obecna umowa Erlinga Haalanda w Borussii Dortmund kończy się natomiast rok później od Polaka. Karl Heinz-Rumenigge w ostatnich rozmowach z dziennikarzami zaprzeczał, jakoby był chętny na sprzedanie Lewandowskiego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.