Jak to nie wpadło?! Robert Lewandowski mógł już pobić rekord Muellera [WIDEO]

Robert Lewandowski wyrównał rekord Gerda Muellera w meczu Bayernu Monachium z Freiburgiem. W sobotę Polak mógł ten rekord nawet pobić, jednak zmarnował sytuację, nie trafiając do pustej bramki niemal z linii bramkowej.

To jest historyczny moment! Robert Lewandowski wyrównał rekord Gerda Muellera! Kapitan reprezentacji Polski zdobył bramkę w ligowym meczu z Freiburgiem i na zawsze zapisał się na kartach historii Bundesligi. Gol ten oznacza, że Lewandowski w tym sezonie ma już na koncie 40 trafień!

Lewandowski zdobył bramkę w pierwszej połowie. Polak pewnie wykorzystał rzut karny, wyrównując rekord Muellera. Lewandowski oddał hołd legendarnemu napastnikowi Bayernu Monachium, prezentując koszulkę z jego podobizną. Polak otrzymał też szpaler od kolegów i sztabu szkoleniowego mistrzów Niemiec.

W meczu z Freiburgiem Lewandowski mógł nawet pobić rekord Muellera. Mógł, jednak w niewytłumaczalny sposób zmarnował po przerwie stuprocentową sytuację. Z prawej strony do Polaka podawał Kingsley Coman, a napastnik Bayernu nie trafił czysto w piłkę i nie umieścił jej w pustej bramce niemal z linii bramkowej!

Zobacz wideo Jak to nie wpadło?! Robert Lewandowski mógł już pobić rekord Muellera [ELEVEN SPORTS]

Chwilę wcześniej Lewandowski oddał strzał z pola karnego, który w kapitalnym stylu odbił bramkarz Freiburga, Mark Flekken.

Lewandowski wyrównał rekord Muellera!

Sport.pl stworzyło z tej okazji nowy dział - „Licznik rekordu”. To miejsce, w którym znajdują się najnowsze informacje o strzeleckich wyczynach Lewandowskiego oraz licznik odmierzający jego kroki w pogoni za rekordem Muellera. W specjalnym dziale Sport.pl znajdą się nie tylko newsy o meczach Bayernu, bramkach Lewandowskiego i akcjach jego kolegów z drużyny.

Sport.pl pogoń za rekordem Roberta Lewandowskiego pokazuje też na nośniku multimedialnym w centrum Warszawy na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich i ul. Marszałkowskiej nad Cepelią, a także w stołecznych autobusach ZTM. Tysiące ludzi, którzy dzień w dzień pojawiają się w centrum Warszawy, mogą śledzić, jak idzie kapitanowi reprezentacji Polski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA