Łukasz Piszczek reaktywacja! Niemcy pod wrażeniem. "Bliski ideału"

Łukasz Piszczek zagrał 90 minut w wygranym 2:0 meczu 31. kolejki Bundesligi z Wolfsburgiem. Polak był jednym z najlepszych zawodników na boisku, co odbiło się w ocenie mediów. - Ten mecz był bliski ideału - czytamy.

Borussia Dortmund dzięki dwóm bramkom Erlinga Brauta Haalanda pozostaje w grze o awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Zespół prowadzony przez Edina Terzicia zajmuje piąte miejsce w tabeli z 55 punktami. BVB traci dwa punkty do trzeciego Wolfsburga, natomiast czwarty Eintracht Frankfurt przegrał 1:3 z Bayerem Leverkusen i ma tylko punkt przewagi nad drużyną z Dortmundu.

Zobacz wideo "Haaland to najlepsze, co przydarzyło się Lewandowskiemu". Supertalent z BVB jest już dogadany z nowym klubem?

Łukasz Piszczek wysoko oceniony przez niemieckie media. "Ten mecz był bliski ideału"

Łukasz Piszczek po raz drugi z rzędu w tym sezonie wystąpił w pierwszym składzie Borussii Dortmund i na ten moment wygrywa rywalizację z Thomasem Meunierem i Mateu Moreyem. Niemieckie media zgodnie uważają, że Piszczek zagrał bardzo dobry mecz z Wolfsburgiem, co odbiło się w ocenach pomeczowych. Bild ocenił obrońcę na "trójkę" (1 w Niemczech to klasa światowa, 6 to najsłabsza ocena). Lepsze noty otrzymał tylko Manuel Akanji, Mahmoud Dahoud (2) i Erling Braut Haaland (1).

Portale Spox.com i Sportbuzzer.de również przyznały Piszczkowi ocenę 3. – Był bardzo aktywny i dynamiczny, choć w drugiej połowie sprawiał wrażenie niepozornego. Wykonał solidną robotę w defensywie. Polski weteran zdobył zaufanie Terzicia w meczu z Unionem i potwierdził to z Wolfsburgiem. Grał solidnie i cały czas szedł do przodu – argumentują dziennikarze.

Na wyższą notę zdecydował się portal Sport.de i gazeta Ruhr Nachrichten. Od nich Piszczek otrzymał ocenę 2,5. – Grał na odpowiedniej intensywności, był sprytny w budowaniu ataku i chciało mu się biegać. Wykorzystuje okazję, którą otrzymał od Edina Terzicia. Od czasu do czasu był o krok za wolny od rywala. Nie oszczędzał się, a w ryzykownych sytuacjach udawało mu się odbierać piłkę. Raz na jakiś czas dobrze wychodził ofensywnie i celnie dośrodkowywał – czytamy w mediach. Serwis ran.de ocenił byłego reprezentanta Polski na "dwójkę" i napisał, że "ten mecz był bliski ideału". – Jeden lub drugi kibic BVB może się zastanawiać, dlaczego trener nie wystawiał częściej Piszczka w wyjściowym składzie – piszą.

W następnej kolejce Bundesligi Borussia Dortmund zagra z RB Lipsk i w przypadku niekorzystnych wyników w spotkaniach Wolfsburga i Eintrachtu Frankfurt może awansować nawet na trzecie miejsce. Spotkanie odbędzie się 8 maja o godzinie 15:30.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.