Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Od ponad tygodnia wiadomo, że w rewanżu za ubiegłoroczny finał nie zagra Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski doznał w meczu z Andorą kontuzji więzadeł pobocznych w kolanie, przez co jego przerwa w grze potrwa około 3-4 tygodni. W pierwszym meczu z PSG najlepszy piłkarz świata w roku 2020 na pewno nie wystąpi, a jedynie medyczny cud może sprawić, że będzie mógł pomóc swojemu zespołowi w rewanżu w Paryżu, który odbędzie się za tydzień.
Teraz okazuje się, że problemy w ofensywie Bayernu Monachium w rywalizacji z Paris Saint Germain będą jeszcze większe. W pierwszym meczu na Allianz Arenie (środa, 20:45) nie zagra także Serge Gnabry. Potwierdzał to na konferencji prasowej Hansi Flick. - Marc Roca i Serge Gnabry nie zagrają. Roca doznał kontuzji w niedzielę, natomiast Gnabry'ego boli gardło i również nie będzie do naszej dyspozycji - mówił trener Bayernu.
Jak się okazało kilka godzin później, problem Serge'a Gnabry'ego jest poważniejszy. Reprezentant Niemiec został przetestowany na obecność koronawirusa w organizmie i jego test dał wynik pozytywny.
"Serge Gnabry został przetestowany na obecność koronawirusa i otrzymał wynik pozytywny. Napastnik Bayernu lekko przechodzi chorobę i znajduje się w domowej izolacji" - napisał Bayern Monachium w oficjalnym komunikacie.
Pozytywny wynik testu na koronawirusa oznacza, że Gnabry prawdopodobnie nie zagra również w rewanżu. W związku z tym trener Hansi Flick w obu meczach najprawdopodobniej postawi w ataku na byłego gracza PSG - Erica Maxima Choupo-Motinga.