Robert Lewandowski wyjechał z Monachium. Tak wygląda jego plan powrotu do gry

"Robert Lewandowski dostał teraz kilka dni odpoczynku. Wyjechał z Monachium na krótki urlop i wróci do pracy przy Saebener Strasse w najbliższy poniedziałek" - poinformował portal meczyki.pl.

Robert Lewandowski opuści najbliższe mecze Bayernu Monachium z powodu kontuzji kolana, której doznał w meczu el. MŚ z Andorą. Początkowo lekarz polskiej kadry Jacek Jaroszewski postawił diagnozę, która mówiła o 5-10 dni przerwy. Później lekarz klubowy Bayernu stwierdził, że konieczna będzie dłuższa pauza, trwająca około miesiąca. Jednak w piątek "Kicker" poinformował, że Lewandowski teoretycznie może wrócić do gry już 13 kwietnia w meczu Ligi Mistrzów z PSG.

Zobacz wideo Kontuzja Lewandowskiego. Jak duży problem ma Bayern?

"Biorąc pod uwagę wytrwałość oraz profesjonalizm Polaka wcześniejszy powrót nie byłby cudem" - napisał niemiecki dziennik. Analogiczna sytuacja miała miejsce w przypadku powrotu Joshuy Kimmicha na boisko pod koniec jesieni ubiegłego roku. Ostateczna decyzja o powrocie Lewandowskiego będzie zależeć do lekarza klubowego Bayernu oraz trenera Hansiego Flicka.

Lewandowski wyjechał na krótki urlop. Po powrocie "rozpocznie rehabilitację od mocnych treningów siłowo-stabilizacyjnych"

Nowe informacje ws. Lewandowskiego przekazały meczyki.pl. "Więzadło poboczne w kolanie jest bardzo silne. Goi się dobrze. Piłkarze regularnie wracają do gry przed pełnym wygojeniem, a wyznacznikiem przerwy jest próg bólu. Jeśli zawodnik czuje się w porządku, wznawia treningi z pełnym obciążeniem. Medycyna daje też dziś dodatkowe możliwości ochrony tego więzadła." - czytamy na łamach portalu.

Na razie ciężko stwierdzić, kiedy Lewandowski będzie mógł wrócić szybko do gry. Wszystko zależeć będzie od tego, jak sam będzie się czuł i co powiedzą na ten temat lekarze Bayernu. "Lewandowski dostał teraz kilka dni odpoczynku. Wyjechał z Monachium na krótki urlop i wróci do pracy przy Saebener Strasse w najbliższy poniedziałek. Ma rozpocząć rehabilitację od mocnych treningów siłowo-stabilizacyjnych, aby wzmocnić i przez to chronić kolano" - czytamy.

Lewandowski w sezonie 2013/14 miał już uraz podobnego typu - naciągnięcie więzadła krzyżowego przedniego. Wówczas jego pauza trwała tylko 10 dni, więc jest nadzieja, że teraz będzie podobnie.

Jeśli Lewandowski wróciłby do gry po dwóch tygodniach, to nie zagrały jedynie w trzech meczach: domowym starciu z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów oraz meczach z RB Lipskiem oraz Unionem Berlin w Bundeslidze. W przypadku miesięcznej pauzy, liczba opuszczonych meczów wydłużyłaby się o rewanż z Francuzami oraz trzy kolejne mecze ligowe: z VfL Wolfsburg (17 kwietnia), Bayerem Leverkusen (20 kwietnia) oraz FSV Mainz (24 kwietnia).

Przypomnijmy, że Lewandowski goni legendarny rekord Gerda Muellera z sezonu 1971/72, kiedy strzelił 40 goli w Bundeslidze. Polakowi obecnie brakuje pięciu bramek do jego wyrównania.

Więcej o:
Copyright © Agora SA