Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Przyszłość Alaby na razie jest nieznana. Wiadomo na pewno, że po zakończeniu sezonu Austriak odejdzie z Bayernu za darmo - jego umowa się kończy, a negocjacje nowego kontraktu zakończyły bez powodzenia.
W ostatnim czasie najbardziej zainteresowany nim był Real Madryt, który chciałby podpisać z piłkarzem czteroletni kontrakt, na mocy którego Alaba zarabiałby 10 mln euro netto za sezon. Zdaniem dziennikarzy "Mundo Deportivo" piłkarz miał zażądać, by zespół Zinedine'a Zidane'a zagwarantował mu częstsze występy w roli pomocnika niż w obronie, gdzie gra w Bayernie.
Real nie jest jedynym zespołem, który chciałby pozyskać Alabę. Do walki o piłkarza włączyło się też PSG, które według Sky Sports Germany miało zaoferować piłkarzowi czteroletni kontrakt. Najnowsze informacje przekazał portal calciomercato.com, który ujawnił szczegóły kontraktu.
Mistrz Francji chce ubiec Real, proponując aż 25 mln euro brutto rocznie dla Alaby. Realu na taki wydatek nie stać, a Florentino Perez mógłby maksymalnie przeznaczyć dla Austriaka 15 mln euro za sezon. Poza Realem i PSG Alaba łączony jest również z Chelsea, Barceloną i Manchesterem City.
W sumie w karierze klubowej David Alaba rozegrał już 500 spotkań, w których strzelił 43 gole i zanotował 62 asysty. Alaba jest piłkarzem Bayernu od 2008 r. W poprzednim sezonie sięgnął z zespołem po sześć trofeów: mistrzostwo i Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i KMŚ.
W ostatnią sobotę Alaba wystąpił 90 minut w wygranym 4:2 spotkaniu z Borussią Dortmund.