"Lewandowski wygrał zawody strzeleckie". Polak pobił kolejny rekord wszech czasów i zbiera pochwały

Nie mam słów. Król jest jeden - napisał Mateusz Borek. Niemieccy dziennikarze także są zachwyceni fenomenalnym występem Roberta Lewandowskiego.

Co to był za szalony mecz! Bayern Monachium w efektownym stylu wygrał Der Klassikera 4:2. Bohaterem spotkania został Robert Lewandowski, który na dwa gole Erlinga Haalanda odpowiedział hat-trickiem (bramkę zdobył też Leon Goretzka). Co o Polaku napisały niemieckie media?

Zobacz wideo Zobacz skrót meczu!

"Trójpak Lewandowskiego. Bayern odrobił stratę dzięki Polakowi" - czytamy nagłówek w "Kickerze". - Lewandowski najpierw skutecznie wykończył niskie zagranie Leroya Sane, a później spokojnie, jak to ma w zwyczaju, wykorzystał jedenastkę. (...) Dopiero co milkły wiwaty po golu Goretzki, a Lewandowski wszystko wyjaśnił swoim 31. golem w sezonie - pisze "Kicker". Polakowi brakuje już tylko dziewięciu trafień do historycznego rekordu Gerda Muellera.

- Koniec jest tylko wtedy, gdy sędzia zagwiżdże. Kiedy prawie wszyscy byli gotowi podzielić się punktami, to Goretzka i Lewandowski bezlitośnie wypunktowali Borussię - pisze "Sport Bild". A w serwisie sueddeutsche.de czytamy, że "Lewandowski wygrał zawody strzeleckie". - Robert najpierw obserwuje, co robi Haaland, a potem ze spokojem reaguje. Teoretycznie, Polakowi zostało dziesięć meczów, by poprawić swój bilans strzelecki i pobić rekord Muellera.

"Bułka z masłem dla pana Roberta"

Ciekawostki statystyczne na swoim Twitterze zaprezentował Tomasz Urban, ekspert Eleven Sports od Bundesligi.

- No to zostało już więcej meczów do rozegrania niż bramek do zdobycia. Bułka z masłem dla pana Roberta - dodaje kolega redakcyjny Urbana Piotr Dumanowski, komentator Serie A.

- No, to Lewandowski z kolejnym rekordem. Szósty mecz z rzędu przeciwko Borussii Dortmund na Allianz Arenie, w którym Lewandowski zdobył minimum 2 bramki. Nigdy wcześniej żaden inny piłkarz w historii Bundesligi nie zaliczył takiej serii przeciwko jednej drużynie - pisze Gabriel Stach z "Die Roten".

- Nie mam słów. Król jest jeden - napisał Mateusz Borek.

Dzięki wygranej Bayern wyprzedził RB Lipsk o dwa punkty i jest liderem Bundesligi. Borussia Dortmund zajmuje szóste miejsce, które gwarantuje grę w eliminacjach Ligi Europy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA