Krzysztof Piątek podjął decyzję, trener Herthy jest zachwycony jego ambicją

Krzysztof Piątek ma szansę wystąpić w następnej kolejce Bundesligi z Augsburgiem od pierwszej minuty. Jak donosi "Kicker", kontuzja 25-letniego napastnika nie jest tak groźna, jak zapowiadano.

Krzysztof Piątek nabawił się urazu w sobotnim meczu z Wolfsburgiem (0:2). Napastnik Herthy wszedł na boisko w 46. minucie. Miał szansę na szóstego w tym sezonie gola, ale jeden ze strzałów 25-latka odbił się od słupka. W doliczonym czasie gry Polak został jednak ostro sfaulowany przez Marina Pongracicia, który został ukarany drugą żółtą kartką. "Hertha drży przed kolejną kontuzją" - pisał "Bild"

Zobacz wideo Król goli i król asyst, czyli Robert Lewandowski i Thomas Mueller

Krzysztof Piątek jednak zagra w meczu z Augsburgiem. Media zdradzają plany Pala Dardaia

Z najnowszych informacji "Kickera" wynika, że Piątek ma szansę wystąpić w sobotnim meczu z Augsburgiem od pierwszej minuty. Zdaniem dziennikarzy trener Pal Dardai zdecyduje się na ustawienie z dwoma napastnikami - Krzysztofem Piątkiem i Jhonem Cordobą. 

- Krzysztof mógł podjąć decyzję czy wziąć dzień lub dwa wolnego. Ale chciał z nami trenować. Ma siniaka, który nie wygląda dobrze, ale nie chcę go powstrzymywać. Cieszę się, że mam tak ambitnych napastników. Jeśli Jhon będzie zdrowy, to obaj wyjdą w pierwszym składzie - powiedział trener Pal Dardai. 

To dla trenera Herthy dobra wiadomość, bo w zespole roi się od urazów. Już teraz na liście kontuzjowanych piłkarzy w zespole z Berlina są się m.in. Sami Khedira, Matheus Cunha i Nemanja Radonjic. Hertha Berlin znajduje się na 15. miejscu i jest tylko jedną lokatę nad strefą spadkową. Zespół ze stolicy Niemiec ma na swoim koncie tyle samo punktów (18), co 16. w tabeli Arminia Bielefeld. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA