Bayern Monachium już po dwóch kwadransach przegrywał 0:2.Najpierw trafił Daichi Kamada, a w 31. minucie przepięknego gola w okienko bramki Manuela Neuera strzelił Amin Younes. W 54. minucie kontaktowego gola zdobył Robert Lewandowski po pięknej akcji Leroya Sane.
Niemieckie media przeciętnie oceniły grę Roberta Lewandowskiego. - Przeżywał lepsze, ale i gorsze momenty w tym spotkaniu. Pierwsza połowa wyraźnie należała do Martina Hintereggera [stoper Eintrachtu Frankfurt - red.], bo Lewandowski prawie w ogóle nie miał piłki. W drugiej połowie Polak strzelił 26 gola w sezonie - piszą dziennikarze dziennika "Süddeutsche Zeitung". Dodają również, że jeśli wicelider RB Lipsk wygra niedzielny mecz z Herthą Berlin, to sprawa mistrzowskiego tytułu znów będzie otwarta.
"Bild", portal "ligainsider.de" i serwis "sport.de" wystawiły Lewandowskiemu zgodnie ocenę 3. - Lewandowski wepchnął piłkę do bramki, ale to wszystko - pisze "Bild". - Był rzadko wykorzystywany przez kolegów, ale wykorzystał pierwszą szansę, jaką otrzymał. Poza tym nic więcej nie pokazał - dodają dziennikarze serwisu "sport.de".
Z kolei dziennikarze portalu"sportbuzzer.de" podkreślają, że reprezentant Polski "miał trudności" w meczu, bo często się ślizgał na trudnej murawie. Również otrzymał od nich notę 3.
Bayern Monachium wciąż jest liderem Bundesligi. Nad RB Lipsk ma jednak tylko pięć punktów więcej, ale jeden mecz rozegrany więcej. W sobotę, 27 lutego (godz. 15.30) Bayern podejmie FC Koeln. A już we wtorek w 1/8 finału Ligi Mistrzów zmierzy się na wyjeździe z Lazio Rzym.