W czwartek wieczorem Bayern Monachium zmierzy się w finale Klubowych Mistrzostw Świata z meksykańskim klubem Tigres. Na jednym z przedmeczowych treningów kamery zarejestrowały piękną sztuczkę Roberta Lewandowskiego, który tzw. krzyżakiem wkręcił piłkę do bramki z zerowego kąta.
"Kimmich nawet nie spojrzał, jakby już wiedział, że to i tak wpadnie", "Cudo!", "Lewy TOP" - to tylko część komentarzy pod filmikiem.
W poniedziałek wieczorem Bayern zmierzył się z Al Ahly, czyli najbardziej utytułowanym klubem w afrykańskiej piłce. Egipcjanie przegrali 0:2, a obie bramki zdobył Lewandowski. Dla Polaka były to trafienia numer 28. i 29. w tym sezonie (24 gole w Bundeslidze i trzy w Lidze Mistrzów). A potrzebował do tego zaledwie 24 spotkań!
Jeśli w czwartek wieczorem Bawarczycy ograją Tigres, to zdobędą swoje szóste trofeum w ciągu 12 miesięcy. Na koncie mają już Bundesligę, LM, Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec i Superpuchar Europy. Szóste trofeum byłoby wyrównaniem niesamowitego osiągnięcia Barcelony Pepa Guardioli z 2009 roku, która wygrywała wszystkie rozgrywki, w których brała udział. Czy Lewandowski podąży śladami Leo Messiego?