Niemcy piszą o "dziele sztuki" Lewandowskiego. Zatańczył z sześcioma rywalami [WIDEO]

W trakcie sobotniego meczu Bundesligi z Hoffenheim (4:1) Robert Lewandowski dołożył do swojego dorobku w sezonie 2020/21 gola i asystę. Niemcy już zdążyli się przyzwyczaić do znakomitej formy kapitana reprezentacji Polski.

W sobotnim spotkaniu polski napastnik zrobił kolejny krok w kierunku pobicia rekordu Gerda Muellera, strzelając 24. gola w sezonie. W 57. minucie Lewandowski z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki po błędzie defensywy rywala, zdobywając bramkę na 3:1. Wcześniej, bo jeszcze w pierwszej części gry, Polak asystował przy trafieniu Thomasa Muellera na 2:0. Do momentu asysty jednak Lewandowski nie był zbyt aktywny, co zgodnie zauważają niemieccy dziennikarze.

Zobacz wideo Lewandowski coraz bliżej rekordu Muellera! Gol i asysta Polaka [ELEVEN SPORTS]

Długo niewidoczny, ale udowodnił swój instynkt

"Przez długi czas go nie było widać, aż wreszcie wziął na siebie sześciu rywali i asystował Muellerowi przy golu na 2:0. Po błędzie Poscha trafił na 3:1. Nie był bardzo widoczne, ale udowodnił swoją zimną krew i instynkt strzelecki" - napisano na portalu Sport.de, gdzie Lewandowski otrzymał notę 2,5 (w skali 1-6, gdzie 1 jest najwyższa).

Podobnie uważają redaktorzy portalu Goal.com. "Przez długi czas zagubiony, w pierwszej połowie nie oddał strzału na bramkę, ale pod jej koniec, przy bramce Muellera na 2:0, zatańczył z defensywą Hoffenheim, a następnie sam strzelił gola na 3:1" - tak argumentowali oni ocenę "3" dla polskiego napastnika.

Niemalże wszystkie niemieckie media były zgodne, że najwyższą ocenę w zespole Bayernu powinien otrzymać za mecz z Hoffenheim Joshua Kimmich. 25-letni pomocnik przez wszystkich oceniany był na "2". Wyższe noty od Lewandowskiego otrzymywali też na różnych portalach Manuel Neuer, Serge Gnabry czy Thomas Mueller.

"Odkrył w sobie slalomistę"

Jak zwykle, najbarwniej występ Roberta Lewandowskiego podsumowali dziennikarze "Allgemeine Zeitung": "Odkrył w sobie slalomistę, gdy asystował przy bramce Muellera na 2:0, poruszał się między obrońcami Hoffenheim niczym Lara Gut-Behrami (szwajcarska narciarka) rano na stoku w Garmisch-Partenkirchen. Jego asysta była dziełem sztuki, której żadna defensywa nie powstrzymałaby bez faulu. Jego gol na 3:1 (nie ma meczu bez gola Lewandowskiego) pokazał jego instynkt strzelecki. Posch nastrzelił Baumanna, a Lewandowski perfekcyjnie wyczekał moment, aby wepchnąć piłkę do bramki. Jest w formie światowej, no ale to żadne odkrycie, jak ktoś ma 24 gole w 18 meczach.

Co ciekawe, najwyższe noty piłkarze Bayernu otrzymali od dziennikarzy "Bilda". W tygodniku "Bild am Sonntag", Lewandowski i pięciu innych zawodników mistrza Niemiec otrzymali notę "2".

Oceny "Bilda" ("Bild am Sonntag", za dieroten.pl):

Neuer (2.0), Pavard (3.0), Boateng (2.0), Alaba (3.0), Davies (3.0), Kimmich (2.0), Roca (3.0), Gnabry (3.0), Mueller (2.0), Coman (2.0), Lewandowski (2.0), Musiala (3.0), Sane (3.0), Choupo-Moting (3.0), Costa (3.0), Suele (brak)

Po sobotnim zwycięstwie Bayern Monachium umocnił się na prowadzeniu w tabeli Bundesligi. Bawarczycy mają siedem punktów przewagi nad drugim RB Lipsk i aż dwanaście nad trzecim Eintrachtem Frankfurt. Kolejne spotkanie ligowe Bayern rozegra w piątek, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z Herthą Berlin Krzysztofa Piątka.

Więcej o:
Copyright © Agora SA