Alarm w Bayernie Monachium! Dwie gwiazdy odizolowane od zespołu

Hansi Flick potwierdził na piątkowej konferencji prasowej, że dwóch piłkarzy Bayernu Monachium ma pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Bayern Monachium przystąpi do sobotniego spotkania z Hoffenheim w osłabionym składzie. Okazało się, że Javi Martinez i Leon Goretzka mają pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.  Obaj piłkarze zostali poddani kwarantannie, ale chorobę przechodzą bezobjawowo. Sobotni mecz Bundesligi nie jest żadnym wypadku zagrożony.

Zobacz wideo Bayern zdemolował Schalke. Zobacz skrót meczu

- Javi i Leon mają pozytywny wynik testu i są poddani kwarantannie. Nie będą dla nas dostępni w ciągu najbliższych kilku tygodni. Wszystko zostało wyjaśnione ze służbami zdrowia. Szkoda, że dotknęło to obu naszych piłkarzy - powiedział na konferencji prasowej Hansi Flick.

Flick ma problem ze złożeniem składu

Kolejne absencje utrudniają jednak pracę Hansiego Flicka, bo trener nie będzie mógł także skorzystać  w sobotę z Corentina Tolisso, który ma problem z urazem mięśniowym. - Tolisso ma się już całkiem nieźle. Planujemy, że w niedzielę ponownie rozpocznie treningi z drużyną - dodał Flick. 

W pierwszym spotkaniu obu drużyn Bayern przegrał 1:4 i teraz będzie chciał się zrehabilitować za porażkę z września. Nie wiadomo jednak, kto zagra w środku pola obok Joshuy Kimmicha. Niemiecki Sport Bild typuje, że może to być Marc Roca, albo 17-letni Jamala Musiala. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.