Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
"Rekord za rekordem. Marcus Thuram szybko stracił niechlubny rekord - czytamy w "Bildzie". Kilka tygodni temu Francuz opluł rywala, Stefana Poscha, za co sędzia wyrzucił go z boiska. Napastnik otrzymał wówczas rekordową grzywnę - 150 tys. euro. Jego wyczyn przebił kolejny piłkarz Borussii Moenchengladbach, Breel Embolo.
Reprezentant Szwajcarii kilka dni temu został przyłapany na udziale w 23-osobowej imprezie. Piłkarz miał uciekać przez dach domu, o czym pisały "Bild" oraz "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Piłkarz złamał zasady antycovidowe, które mają obowiązek przestrzegać zarówno wszyscy piłkarze Bundesligi, jak i osoby mieszkające w Niemczech. Media poinformowały, że Embolo został surowo ukarany przez Borussię Moenchengladbach za udział w domówce. Według "Bilda" musi zapłacić ogromną grzywnę w wysokości 200 tys. euro. - Breel Embolo znalazł się na szczycie listy głupoty - napisano na łamach gazety.
- Swoim bezmyślnym i niewłaściwym zachowaniem (…) Breel naruszył zasady, które obecnie obowiązują wszystkich w naszym kraju, a ich przestrzeganie jest warunkiem koniecznym dla nas jako klubu w Bundeslidze - grzmiał Max Eberl, dyrektor sportowy Borussii Moenchengladbach.
W obecnym sezonie Embolo rozegrał 21 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił cztery gole i zanotował trzy asysty.