Jamal Musiala ma dopiero 17 lat i jest ostrożnie wprowadzany do pierwszego zespołu przez trenera Hansego Flicka. Bayern obawia się, że będą chciały podkupić go angielskie kluby, dlatego zamierza podpisać z nim nowy kontrakt. Obecny obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku.
Portal goal.com poinformował, że "Liverpool i Manchester United otrzymały cios transferowy, ponieważ Bayern Monachium zaczął robić postępy w rozmowach kontraktowych z Jamalem Musialą". Zarówno Musiala, jak i mistrz Niemiec nie doszły jeszcze do porozumienia. 17-latek chciałby zarabiać 100 tys. funtów tygodniowo. Bayern dąży do tego, aby zabezpieczyć jego przyszłość poprzez prolongowanie umowy. Według angielskiego portalu negocjacje między klubem a zawodnikiem są obecnie na zaawansowanym poziomie.
Musiala przeniósł się do Bayernu w 2019 roku. Wcześniej osiem lat spędził w akademii Chelsea. - Jest bardzo otwarty na przedłużenie swojego pobytu w Bayernie pomimo plotek łączących go z powrotem do Premier League - czytamy na portalu goal.com. Liverpool, Manchester United i City obserwują sytuację nastolatka, ale Bayern ma nadzieję, że podpisze z nim nowy kontrakt, zanim 26 lutego skończy 18 lat.
- Jamal ma ogromny talent. Bayern jest wyraźnie zainteresowany zatrzymaniem tego piłkarza na dłuższy czas - mówił niedawno Hansi Flick, który oczekuje, że za parę lat Musiala będzie odgrywał w zespole pierwszoplanową rolę. Reprezentant Anglii do lat 21 wystąpił już w 21 meczach we wszystkich rozgrywkach dla zespołu Flicka w latach 2020-21 i zdobył w nich trzy gole.
W ostatnim wygranym przez Bayern 1:0 ligowym meczu z Augsburgiem Musiala wszedł na boisko z ławki rezerwowych. W niedzielę Bayern zagra kolejne spotkania w Bundeslidze, na wyjeździe z Schalke.
Musiala zdeklasował rywali w plebiscycie dziennika "Bild". W 2020 roku młody piłkarz został uznany "odkryciem roku" i zgromadził aż 91 proc. wszystkich głosów, wyprzedzając drugiego Leroya Sane (4 proc.). - Kluby walczyły o Jamala Musialę już, gdy miał osiem lat. Reprezentacje też go sobie podbierają: grał już i dla Anglii, i dla Niemiec. Jego droga w piłce długo szła śladem naukowej kariery matki. Ale już trwa nowy etap. I jest spektakularnie - pisał w czerwcu 2020 roku o Musiali nasz dziennikarz Kacper Sosnowski.