Była 12. minuta meczu, kiedy Lucasa Hernandeza we własnym polu karnym faulował Rani Khedira. Sędzia spotkania nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny dla Bayernu. Ten pewnie na bramkę zamienił Robert Lewandowski, strzelając 22. gola w sezonie, co jest rekordem Bundesligi na tym etapie. Polak uderzył w swój prawy róg, a strzegący bramki Augsburga Rafał Gikiewicz rzucił się w przeciwny.
- W drugiej połowie wszystko się mistrzom Niemiec zaczęło zacinać i znów, jak w ostatnią niedzielę z Freiburgiem, trzeba było do końca drżeć o wynik. A Lewandowski musiał zejść w 67. minucie - pisaliśmy o występie Polaka tuż po meczu. Jak przyznał Hansi Flick, zejście Lewandowskiego było wcześniej ustalone, Polak czuł kłucie w mięśniu. - Zdjęliśmy go na wszelki wypadek, jest dla nas zbyt cenny - tłumaczył trener.
Jak polski napastnik został oceniony przez niemieckie media? Przypomnijmy, że najwyższą notą jest "1" - klasa światowa, a najniższą "6" - poniżej krytyki.
Portal abendzeitung-muenchen.de dał Lewandowskiemu "3", podkreślając, że przedłużył swój rekord strzelecki na tym etapie sezonu. - Na 22. gola sezonu nie trzeba było długo czekać: w 13. minucie zdobył bramkę z rzutu karnego na. To jego 20. gol przeciwko Augsburgowi w 16. meczu. Tuż przed przerwą trafił w zewnętrzną część słupka - napisali dziennikarze.
Taką samą ocenę - "3" - Polak dostał od portalu ran.de. - Ustanowił historyczny rekord Bundesligi, strzelając siódmego gola z rzędu na wyjeździe (tylko czterech graczy osiągnęło ten rezultat, a ostatnim był Sean Dundee w sezonie 2002/03) - napisali dziennikarze. Równie zgodni co do noty Lewandowskiego byli dziennikarze portalu sport.de. - Błyskawicznie zajął właściwe miejsce w "szesnastce". Najpierw nie trafił w pierwszej próbie po dośrodkowaniu, ale później dał faworytowi punkty, zdobywając 22. bramkę - napisali.
Portal tz.de dał Lewandowskiemu wysoką notę "2". - Jak zwykle celny strzał z jedenastego metra w prawą stronę i bramka numer 22 w sezonie. Później powinien mieć kolejną, ale uderzył w zewnętrzny słupek tuż przed przerwą - podkreślono w podsumowaniu gry Polaka. Portal ligainsider.de był mniej łaskawy i dał Lewandowskiemu tylko "3,5".
Bayern dzięki trzem punktom utrzymał czteropunktową przewagę nad drugim RB Lipsk, które w środę pokonało Union Berlin 1:0. Trzeci jest Bayer, który traci do Bayernu siedem punktów. Czwarta Borussia Dortmund traci do mistrzów Niemiec już 10 punktów.
Kolejny mecz Bayern zagra już w niedzielę, kiedy na wyjeździe zmierzy się z Schalke. Początek spotkania o godzinie 15:30.