Chociaż Bayern Monachium przegrał ostatnie dwa mecze w lidze oraz Pucharze Niemiec, a Freiburg ostatnią porażkę w Bundeslidze poniósł 22 listopada, wygrywając pięć ostatnich spotkań, to długo wszystko wskazywało na to, że mistrzowie kraju będą mieli w niedzielę łatwą przeprawę.
Początek meczu był bowiem dla Freiburga niezwykle pechowy. Już w 5. minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Baptiste Santamaria. Dwie minuty później goście stracili bramkę. Po kapitalnym, prostopadłym zagraniu Thomasa Muellera, gola strzelił Robert Lewandowski. Dla Polaka to już 21. trafienie w lidze w tym sezonie. Nigdy wcześniej nikt nie miał takiego dorobku po 16 kolejkach.
Przed przerwą Bayern pewnie dominował, miał 57 procent posiadania piłki i oddał aż 13 strzałów, przy zaledwie trzech (jednym celnym) rywali. Chociaż po przerwie gra wyglądała podobnie, a Lewandowski trafił w poprzeczkę, to mistrzowie Niemiec znów nie zachowali czystego konta. W 62. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i przedłużeniu zagrania przez Nicolasa Hoflera, gola głową strzelił Nils Petersen, który na boisku pojawił się kilkanaście sekund wcześniej.
Goście uwierzyli w siebie i w to, że z Monachium będą mogli wywieźć coś więcej niż punkt. Niedługo po wyrównaniu Freiburg wyprowadził doskonałą kontrę, którą beznadziejnie zepsuł Petersen. Z piłką wiele metrów przebiegł Christian Gunter, jednak napastnik gości, zamiast uderzać z powietrza po dośrodkowaniu, zdecydował się na odegranie piłki, co zakończyło się stratą.
W 75. minucie Bayern ponownie objął prowadzenie. Z lewej strony dośrodkował Kingsley Coman, piłkę zgrał Leroy Sane, a strzałem w dalszy róg bramkę zdobył Mueller. Bramkę, która dała Bayernowi zwycięstwo. Chociaż po trafieniu Niemca gospodarze mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia, to ostatecznie mogą mówić o wielkim szczęściu. W doliczonym czasie gry po strzale Petersena Bayern uratowała bowiem poprzeczka.
Po 16 kolejkach Bayern prowadzi w tabeli z 36 punktami. Mistrzowie Niemiec o cztery punkty wyprzedzają RB Lipsk i mają siedem punktów więcej od Bayeru Leverkusen oraz Borussii Dortmund. Freiburg zajmuje 8. pozycję z 23 punktami. W następnej kolejce, już w środę, Bayern zagra na wyjeździe z Augsburgiem (20:30). W tym samym czasie Freiburg podejmie Stuttgart.