Hertha szuka kupca na Piątka. Chce zrobić w składzie miejsce dla większej gwiazdy

Według doniesień medialnych portalu tuttomercatoweb.com Krzysztof Piątek może zostać sprzedany zimą przez Herthę Berlin, a w miejsce polskiego napastnika niemiecki klub sprowadzi Lukę Jovicia z Realu Madryt.

Hertha Berlin szuka wzmocnień przed nadchodzącym styczniowym oknem transferowym. Niemiecki klub nie jest zadowolony z formy, jaką prezentuje Piątek, który dostał wiele szans gry w podstawowym składzie na skutek kontuzji Jhona Cordoby, ale notorycznie zawodzi. Odstępstwem od reguły były derby Berlina, kiedy Polak po wejściu z ławki rezerwowych zdobył dwa gole, a Hertha pokonała Union 3:1. Włoskie media sugerują, że zespół Bruno Labbadii zimą będzie chciał pozbyć się Piątka i ma już nawet wytypowanego za niego odpowiedniego następcę.

Zobacz wideo Piłkarska poezja! RB Lipsk pokazało, jak się gra w piłkę [ELEVEN SPORTS]

Piątek na wylocie z Herthy. Ma go zastąpić Jović

Portal tuttomercatoweb.com poinformował, że rozpoczęły się negocjacje z napastnikiem Realu Madryt Luką Joviciem. - To pomysł, który powrócił po letnich podejściach transferowych - piszą Włosi. Jović wymienia się również w kontekście przeprowadzki do AC Milan.

Jeśli Hertha sprowadziłaby serbskiego napastnika, to Piątek musiałby odejść. Berlińska drużyna nie chce mieć w kadrze rezerwowego z tak wysoką pensją, jaką płaci Polakowi. Włoski portal twierdzi, że kolejnym zespołem Piątka mogłaby być Fiorentina. - W obliczu odpowiedniej oferty Hertha pozwoliłaby odejść Piątkowi bez zbytniego żalu - czytamy na łamach tuttomercatoweb.com.

Piątek już od kilku miesięcy łączony jest z Fiorfentiną. - Prade [dyrektor sportowy klubu - przyp. red.] szuka napastnika dla Fiorentiny już w styczniu. Piątek jest najgorętszym nazwiskiem. Czy Polak będzie zimowym hitem Violi? - pisała kilka tygodni temu "Repubblica". Piątek w obecnym sezonie zagrał w 13 meczach dla Herthy. Strzelił w nich zaledwie trzy gole i zanotował dwie asysty.

Włoski dziennikarz o Piątku: "Ma jakość, ale nie jest Lewandowskim"

- Piątek ma jakość, ale nie jest Lewandowskim - przyznał wspomniany Palmeri w rozmowie z TVP Sport. - Może gdyby miał więcej charyzmy, przetrwałby tę sytuację. Tak, Piątek może nie podołał, może zespół czekał, że załatwi sprawę sam. Ale nie mógł wygrać w pojedynkę - dodał.

Piątek w Milanie rozegrał 41 meczów, w których strzelił 16 goli i zaliczył dwie asysty. Szczególnie początek przygody z mediolańskim zespołem miał udany. W pierwszych 11 meczach ligowych w ich barwach strzelił osiem goli.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.