"France Football" uhonorowało Lewandowskiego. "Mogę zaprosić Messiego i Ronaldo"

Robert Lewandowski udzielił wywiadu francuskiemu "France Football". Polski napastnik porównał się z Leo Messim i Cristiano Ronaldo, a także zdradził, do którego wielkiego klubu mógł przejść z Borussii Dortmund.

W czwartek Lewandowski został wybrany najlepszym piłkarzem 2020 roku. Polak otrzymał nagrodę FIFA The Best, pokonując Cristiano Ronaldo i Leo Messiego, którzy także znaleźli się w finałowej trójce. To największe indywidualne wyróżnienie dla polskiego piłkarza. W 1974 roku Kazimierz Deyna zajął trzecie miejsce w plebiscycie "Złotej Piłki", a osiem lat później ten sukces powtórzył Zbigniew Boniek.

Zobacz wideo Tak strzela najlepszy piłkarz świata! Gol Lewandowskiego w meczu na szczycie [ELEVEN SPORTS]

I choć w tym roku nie odbył się plebiscyt "France Football" (Złota Piłka została odwołana przez pandemię), francuska gazeta uhonorowała napastnika Bayernu i kapitana reprezentacji Polski w inny sposób. Robert Lewandowski został bohaterem okładki ostatniego wydania w 2020, na której pozuje ze wszystkimi trofeami zdobytym w tym roku, a jego prawa ręka spoczywa na najcenniejszym - pucharze za wygranie Ligi Mistrzów.

Robert Lewandowski na okładce 'France Football'Robert Lewandowski na okładce 'France Football' 'France Football'

Cała rozmowa ukaże się we wtorek rano, ale fragmenty są już dostępne. Polski napastnik zwraca uwagę, że w tym sezonie jego liczby przyćmiły wszystkich napastników na świecie. - Messi i Ronaldo są na czele od bardzo dawna, a to sprawia, że nie mają sobie równych. Ale jeśli spojrzysz na liczby w tym roku, a nawet w poprzednim, poradziłem sobie całkiem nieźle - podkreślił napastnik Bayernu Monachium. - Nie wyobrażam sobie siebie przy tym samym stole, przy którym siedzą Messi i Ronaldo, ale sądzę, że mogę ich zaprosić do swojego - zażartował Lewandowski.

Robert Lewandowski: Byłem gotowy na transfer

Polski napastnik został zapytany o swoich idoli z czasów, gdy zaczynał karierę. - Podziwiałem Alessandro Del Piero i Thierry'ego Henry'ego, a jako dziecko byłem zafascynowany Roberto Baggio. Marzyłem o grze na wielkich stadionach, chciałem poczuć tę atmosferę - dodał Lewandowski.

Kapitan reprezentacji Polski zdradził, że w przeszłości mógł trafić do Manchesteru United. - Po drugim roku w Dortmundzie rozmawiałem z Sir Alexem Fergusonem. Chciał mnie w Manchesterze. Byłem bardzo zainteresowany. Mogę wręcz powiedzieć, że byłem na to gotowy. Ale Borussia mi nie pozwoliła. Nie zdenerwowało mnie to zbytnio, bo w Dortmundzie wówczas wszystko szło znakomicie - przyznał Lewandowski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.