Dla Roberta Lewandowskiego była to duża niespodzianka. Przygotowana przez Bayern Monachium, który zamieścił nagranie na oficjalnej stronie internetowej. - Kiedy byłem młody, chciałem być jak ty, podglądałem cię. Wiem, że nie można porównywać piłkarzy jeden do jednego, ale zawsze chciałem podpatrywać i uczyć się pewnych rzeczy od najlepszych na świecie. Dlatego wiele mi pomogłeś i za to ci dziękuję - powiedział Lewandowski w trakcie rozmowy z Thierrym Henrym, a więc byłym piłkarzem m.in. Arsenalu i Barcelony oraz 123-krotnym reprezentantem Francji, z którą zdobył mistrzostwo świata (1998 r.) i Europy (2000 r.).
Ale wcześniej Polak sam nasłuchał się od Henry'ego komplementów na swój temat. - Przede wszystkim gratulacje. W pełni zasłużone. Od dawna jesteś wybitny. Wyprzedziłeś te dwa potwory [Cristiano Ronaldo i Leo Messiego] i to pokazuje, że jesteś wyjątkowy. Mnie to się nigdy nie udało. Zrobiłeś coś, czego ja nigdy nie byłem w stanie zrobić. Jesteś najlepszy i na to zasługujesz - mówił Henry do Lewandowskiego, który cały czas trzymał w ręku statuetkę dla najlepszego piłkarza świata w 2020 roku.
A potem dalej go chwalił, już za samą grę. - Jesteś przykładem, jaki powinien być środkowy napastnik. Kiedy oglądałem tegoroczny finał Ligi Mistrzów, widziałem, jak grasz z kontry, jak umiesz przytrzymać piłkę, jak grasz kombinacyjnie. Potrafisz niemal wszystko. Trudno jest znaleźć takiego piłkarza - dodawał Francuz.
- Nie ma znaczenia, skąd pochodzisz. Ważniejsze jest to, gdzie się znajdujesz. Jestem naprawdę dumny, że mogę pokazywać młodym piłkarzom, ludziom w Polsce, że warto wierzyć, że warto mieć marzenia - powiedział Lewandowski, a kiedy panowie dalej rozmawiali o fenomenie Messiego i Ronaldo, którzy w ostatnich latach zdominowali plebiscyty, Henry odparł: - Już na zawsze zostaniesz gościem, który ich pokonał. Bo tylko jeden facet wchodzi na szczyt w danym roku. Tylko jeden. I teraz tym facetem jesteś ty - podsumował Henry.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .