13 meczów, 14 goli i 5 asysty - to dorobek Roberta Lewandowskiego w tym sezonie. Polak znowu imponuje formą i pokazuje, że nie zamierza spocząć na laurach po kapitalnym ubiegłym sezonie, w którym został królem strzelców wszystkich rozgrywek, w których brał udział, wygrał mistrzostwo Niemiec, Puchar i Superpuchar Niemiec, a także Ligę Mistrzów.
Mimo wielu sukcesów i pobitych rekordów, Lewandowski ma ogromny apetyt na kolejne sukcesy. Dlatego tak ambitnie podchodzi do wykonywania swoich obowiązków i realizacji kolejnych celów. Chwali to m.in. były gracz Bayernu Monachium Giovane Elber. - Lewandowski nie jest zadowolony z tego, co już wygrał. Właśnie takiego podejścia piłkarze uczą się w Bayernie. Nie mogą siedzieć spokojnie po osiągnięciu celu. Każdy kolejny sezon zaczynają od zera, nie licząc tego, co wygrali wcześniej - przyznał Elver w rozmowie ze "Stuttgarter Zeitung".
Elber, który zawodnikiem Bayernu był w latach 1997-2003, przyznał także, że Lewandowski jest najlepszym piłkarzem na świecie. - On jest najlepszy. Nie Messi, Ronaldo, Neymar czy Mbappe. Żaden z nich nie potrafił mu w ubiegłym sezonie dorównać.