Bayern przystępuje do spotkania z Borussią jako lider Bundesligi. Ma 15 punktów, czyli tyle samo co rywal z Dortmundu. Drużynie prowadzonej przez Luciena Favre'a w ostatnich meczach z Bawarczykami nie idzie, gdy grają na Signal Iduna Park. Na zwycięstwo czekają już ponad rok - ostatni raz udało się to w Superpucharze Niemiec z sierpnia 2019 roku, gdy Bayern przegrywał 0:2.
Po porażce z Hoffenheim w końcówce września drużyna Bayernu wciąż wygrywa. Hansi Flick i jego zawodnicy kontynuują serię już dziewięciu zwycięstw, którą rozpoczęli od wygranej w Dortmundzie podczas Superpucharu Niemiec. Za to Borussia w ostatnich pięciu meczach przegrała tylko raz - z Lazio w Lidze Mistrzów. Później wygrywali z Schalke, Zenitem, Arminią Bielefeld oraz Club Brugge.
Przed sobotnim Der Klassiker legendy Bundesligi porównały ze sobą napastników Borussii Dortmund i Bayernu Monachium. Niemiecki dziennik "Bild" zapytał, czy Erling Haaland jest w stanie dorównać Robertowi Lewandowskiemu. - Myślę, że Erling Haaland będzie tak dobry, jak Lewandowski. Wciąż jest młody, a już gra na bardzo wysokim poziomie. Jest niesamowicie ambitny i pazerny na gole. Wierzę, że wkrótce wejdzie na poziom Lewandowskiego - przyznał Giovanne Elber, były piłkarz Bayernu Monachium.
Podobnie jak Elber oceniał sytuację Haalanda Karl-Heinz Riedle, legenda BVB. - Porównując ich, trzeba zwrócić uwagę na jedno: Haaland mając 20 lat, jest na pewno bardziej ukształtowanym piłkarzem, niż w tym samym wieku był Lewandowski. Polak później zaczął udowadniać swoją klasę, a to, co robi obecnie, jest szaleństwem - wskazał. Nie zgadzał się z nim Uwe Seeler, strzelec 404 goli dla Hamburger SV. - Dla mnie Lewandowski jest obecnie miarą wszystkiego na pozycji środkowego napastnika. Nie sądzę, by Haaland kiedykolwiek był od niego lepszy. To niemal niemożliwe - ocenił.
Mecz Borussia Dortmund - Bayern Monachium rozpocznie się w sobotę, 7 listopada o godz. 18:30. Transmisja na antenie Eleven Sports. Komentatorami spotkania w będą Patryk Mirosławski i Sebastian Chabiniak. Relacja na żywo również w Sport.pl