Bartosz Białek zadebiutował w Bundeslidze. Symboliczny występ 18-latka już nazywanego nowym Lewandowskim

Hertha Berlin zremisowała 1:1 z VfL Wolfsburg w ostatnim niedzielnym spotkaniu 6. kolejki Bundesligi. W zespole gości zadebiutował Bartosz Białek, który wszedł na murawę w doliczonym czasie gry.

Hertha Berlin już w 6. minucie objęła prowadzenie, kiedy do siatki trafił Matheus Cunha po asyście Dodiego Lukebakio. Odpowiedź gości była natychmiastowa. 14 minut później wyrównał Ridle Bote Baku. Więcej goli już nie padło i mecz zakończył się remisem 1:1.

Zobacz wideo Dariusz Żuraw wskazał faworyta do mistrzostwa Polski. "Patrzymy na nich w głównej mierze" [SEKCJA PIŁKARSKA #69]

Symboliczny debiut Białka w Bundeslidze

Krzysztof Piątek pojawił się na boisku dopiero w 82. minucie, zmieniając Jhona Cordobę. Natomiast w zespole Woflsburga debiutu doczekał się Bartosz Białek. W 93. minucie wszedł na murawę za Wouta Weghorsta. 

Białek był jednym z odkryć minionego sezonu ekstraklasy, gdzie w 19 meczach strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty. Z Wolfsburgiem, siódmym zespołem poprzedniego sezonu Bundesligi, związał się w sierpniu kontraktem do czerwca 2024 roku. Zagłębie na jego transferze zarobiło ok. 5 mln euro i ma zagwarantowane 10 proc. od kwoty następnego transferu.

Wolfsburg po 6 kolejkach Bundesligi zajmuje 10. miejsce (aż 5 remisów i jedna wygrana), natomiast Hertha jest 14., mając na koncie zaledwie jedną wygraną.

- Sportowa wersja czołgu, nowy Lewandowski, megapiłkarz - to tylko niektóre określenia Bartosza Białka. 18-letni napastnik najpierw wyważył drzwi ekstraklasy, a teraz podpisał kontrakt z VfL Wolfsburg - więcej o Białku przeczytasz w tekście Dominika Wardzichowskiego.

Więcej o: