Fatalna kontuzja piłkarza Bayernu. "Więzadło jest w połowie rozdarte"

Bayern Monachium rozgromił Eintracht Frankfurt 5:0 w Bundeslidze, ale efektowną wygraną nieco zmąciła kontuzja Alphonso Daviesa, której doznał już w 1. minucie spotkania. - Jedno więzadło jest zerwane, w połowie rozdarte. Spodziewamy się, że nie będzie go z nami przez sześć do ośmiu tygodni - powiedział po meczu Hansi Flick, trener Bayernu.

Alphonso Davies nie był w stanie kontynuować gry i już w 3. minucie został zmieniony przez Lucasa Hernandeza. Kanadyjczyk doznał urazu bez kontaktu z przeciwnikiem. Źle postawił prawa stopę i po chwili fatalnie się wygięła. Piłkarz padł na murawę i po dwóch minutach wyraźnie kulejąc, musiał opuścić boisko, wspierany przez służby medyczne.

Zobacz wideo Show Lewandowskiego i Muellera! Zobacz, jak Bayern rozbił Arminię [ELEVEN SPORTS]

Fatalna kontuzja Alphonso Daviesa. "Doznał kontuzji więzadła w prawej kostce"

Po meczu głos ws. kontuzji Daviesa zabrał szkoleniowiec Bayernu, Hansi Flick. - Doznał kontuzji więzadła w prawej kostce, która jest skręcona. Jedno więzadło jest zerwane, w połowie rozdarte. Spodziewamy się, że nie będzie go z nami przez sześć do ośmiu tygodni - przyznał Flick, cytowany przez portal sport1.de. Z kolei "Bild" podał, że doszło do uszkodzenia więzadła w stawie skokowym. 

Dziennikarz portalu sport1.de Florian Pettenberg poinformował w mediach społecznościowych, że uraz Daviesa jest poważny. - Nie wyglądało to, ani nie brzmiało zbyt dobrze. Jego prawa stopa wygięła się bez żadnej ingerencji ze strony innego rywala. Mueller bezpośrednio zadzwonił do lekarza. A Hernandez życzył szybkiego powrotu do zdrowia - napisał dziennikarz na Twitterze.

Davies w mediach społecznościowych zamieścił krótki wpis. - Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości. Wrócę silniejszy - napisał na Twitterze.

Bayern poradził sobie bez Kanadyjczyka i efektownie pokonał Eintracht Frankfurt 5:0 po hat-tricku Lewandowskiego i po jednym golu Leroya Sane i Jamala Musiali.

Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl

Przeczytaj także:

Więcej o: