Niemiecki prawnik radzi Lewandowskiemu. "Niezwłocznie poszukać najlepszych specjalistów"

- Sprawę Lewandowskiego uważam za poważną. Jeśli zarzuty się potwierdzą, włączyłbym ją do tej samej kategorii uchylania się od opodatkowania, które mieliśmy w przypadkach Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego - tłumaczy "Der Spiegel" niemiecki prawnik Rafael Villena y Scheffler i dał radę napastnikowi Bayernu Monachium.

"Der Spiegel" znów zwraca uwagę na umowę, którą Robert Lewandowski miał zawrzeć z Cezarym Kucharskim w 2008 roku, choć do jej podpisania ze wsteczną datą prawdopodobnie doszło 6 lat później. To umowa, która za 14 tys. euro (50 tys. złotych) przenosiła prawa do wizerunku piłkarza na agenta na 30 lat. Według "Der Spiegel" może być ona istotna dla niemieckiego fiskusa i mieć konsekwencje podatkowe.

Zobacz wideo Kosmiczna asysta Roberta Lewandowskiego! Zaimponował techniką [ELEVEN SPORTS]

"To może zostać sklasyfikowane jako uchylanie się od opodatkowania"

- Gdyby ta umowa została podpisana w 2014 roku, to 14 000 euro za prawa do wizerunku byłoby ceną niezgodną z realną wartością. Urzędnicy prawdopodobnie nie uznaliby tego za sprzedaż praw, bardziej za pozorowaną sprzedaż, darowiznę. Urząd skarbowy uznaje wówczas różnicę między ceną zakupu a wartością dóbr osobistych jako częściowy dar i pobiera odpowiedni podatek od darowizn - mówi hamburski prawnik specjalizujący się w prawie handlowym i korporacyjnym, Rafael Villena y Scheffler.

Dodatkowo, jeśli urzędnicy uznają, że umowa między nimi realnie funkcjonowała od 2014 roku, to problemem mogą stać się przychody z praw do wizerunku piłkarza z lat 2008-2014, które mogą zostać zaliczone jako wpływy dla zawodnika. Wtedy ten powinien był opodatkowywać te dochody, czego przecież nie robił. - To teraz może zostać sklasyfikowane jako uchylanie się od opodatkowania - sugeruje Scheffler.

Prawnik dodaje, że w 2014 roku Lewandowski za przekazanie praw do wizerunku mógł żądać już około 3 mln euro rocznie, czyli przez 10 lat zarobiłby nawet 30 milionów. Dla porównania: Cristiano Ronaldo sprzedał w 2014 roku swoje prawa za 75 milionów euro na pięć lat. Scheffler dodaje, że podatek od darowizny wynoszącej 30 milionów euro wyniósłby połowę tej kwoty.

Lewandowski powinien "niezwłocznie poszukać najlepszych specjalistów"

Jeśli sprawy opisywane przez "Der Spiegel" się potwierdzą, prawnik, który doradza sportowcom na całym świecie, obsługuje zawodowych bokserów, tenisistów i piłkarzy, radziłby Robertowi Lewandowskiemu "niezwłocznie poszukać najlepszych polskich i niemieckich doradców podatkowych i prawników oraz współpracować z nimi w celu pełnego załatwienia sprawy i aktywnego skontaktowania się z odpowiedzialnymi niemieckimi i ewentualnie polskimi urzędami skarbowymi".

- Sprawy takie jak ta Ulego Hoenessa (skazanego na 3,5 roku pozbawienia wolności za oszustwa podatkowe – przyp. red.), ale także setki postępowań karnych i skarbowych, którym towarzyszyła nasza kancelaria, pokazały, że blokowanie i tuszowanie pewnych rzeczy często prowadzi do wyższych kar niż konstruktywna współpraca osób, które zawiniły - puentuje Scheffler.

Strona Roberta Lewandowskiego od początku sprawy deklaruje "pełną chęć współpracy z organami kontrolnymi". Również nas zapewniono, że jeśli zajdzie taka potrzeba wszystkie dostępne dokumenty i oświadczenia złoży przed sądem.

Przeczytaj też:

Więcej o:
Copyright © Agora SA