Bayern Monachium w piątek otworzył wraz z Schalke nowy sezon Bundesligi. Faworyt spotkania był tylko jeden - aktualny mistrz Niemiec, zwycięzca Ligi Mistrzów, którego celem w nadchodzących rozgrywkach jest obrona potrójnej korony.
Robert Lewandowski miał swoje okazje już w 5. i 21. minucie, jednak nie potrafił zamienić ich na gola. Długo wydawało się, że problemy Polaka związane z pozwem Cezarego Kucharskiego, będą odbijać się na grze Polaka. W 30. minucie wywalczył jednak rzut karny, który następnie zamienił na swojego 1. gola w nowym sezonie.
- Znowu się zabawił - mówił komentator Eleven Sports po wykonaniu "jedenastki" przez Lewandowskiego.
Bayern Monachium rozgromił Schalke aż 8:0 po bramkach Gnabry'ego, Goretzki i właśnie Lewandowskiego. Relacja ze spotkania POD TYM LINKIEM.