Leroy Sane ocenił Lewandowskiego w kontekście Złotej Piłki. O transferze: Fani byli zdenerwowani

Leroy Sane skomentował swój transfer do Bayernu Monachium. Były zawodnik Manchesteru City opowiedział o najbliższej przyszłości, kulisach transferu oraz odniósł się do postawy Roberta Lewandowskiego w obecnym sezonie.

Bayern Monachium oficjalnie potwierdził kupno Leroya Sane na początku lipca. Niemiecki piłkarz podpisał z Bawarczykami pięcioletni kontrakt, na którym ma zarabiać blisko 20 mln euro rocznie. W rozmowie z mediami 24-latek skomentował dołączenie do niemieckiego klubu, nie zapominając o najlepszym strzelcu Bundesligi, Robercie Lewandowskim

Zobacz wideo Juventus - Lazio 2:1. Interwencja Szczęsnego [ELEVEN SPORTS]

"Lewandowski miałby realne szanse na Złotą Piłkę"

- Robert [Lewandowski - przyp. red.] rozgrywa świetny sezon, a jego wyniki są fantastyczne. Myślę, że gdyby Bayern wygrał Ligę Mistrzów, miałby realne szanse na bycie najlepszym piłkarzem na świecie - przyznał Leroy Sane. Jednak już wiadomo, że tegoroczna gala Złotej Piłki nie odbędzie się, ponieważ "France Football" uznało, że z powodu pandemii koronawirusa piłkarze nie mieli równych szans na pokazanie swoich umiejętności.

Leroy Sane opowiedział o kulisach transferu do Bayernu Monachium. "To trwało za długo"

Leroy Sane miał możliwość dołączenia do Bayernu Monachium już w 2016 roku. Piłkarz sam przyznał jednak, że nie jest jeszcze gotowy na taki krok w jego karierze. Po czterech latach sfinalizowano transfer, a 24-latek sam przyznaje, że obecnie "pasuje do drużyny i chciałby być częścią sukcesyjnej ścieżki Bayernu".

- Transfer zajął za dużo czasu. Rozumiem, jeżeli fani byli zdenerwowani, ale to czyni mnie jeszcze szczęśliwszym przez to, że wreszcie się udało i mogę już tutaj być - przyznał Leroy Sane, który podjął decyzję o przerwaniu gry dla Manchesteru City - To prawda, ale klub też chciał, żebym się dobrze przygotował do nowego sezonu i skupił się na nowych zadaniach w Monachium. Gdybym został w City do końca sezonu, przygotowania z Bayernem byłyby zbyt krótkie - dodał Niemiec. 

W minionym sezonie Premier League zawodnik zagrał tylko w dwóch spotkaniach. Na początku rozgrywek, podczas meczu finałowego o Tarczę Wspólnoty, Leroy Sane doznał kontuzji kolana - zerwanie więzadeł krzyżowych, która wykluczyła go z gry do marca bieżącego roku.

- W tamtym momencie bardziej martwiłem się o swoje kolano, niż o transfer. Nigdy wcześniej nie miałem problemów z kolanami, więc to był dla mnie szok. Niestety powrót do zdrowia zajął wiele czasu - podsumował nowy zawodnik Bayernu, który odbył już pierwsze treningi z zespołem. 

Zarówno Bayern Monachium, jak i Manchester City wezmą udział w sierpniowym turnieju Ligi Mistrzów, który zostanie zorganizowany w Lizbonie. Jednak przed rozgrywkami oba zespoły czekają mecze rewanżowe w 1/8 finału. Leroy Sane, przez transfer do Niemiec, nie będzie mógł wziąć udziału w turnieju. - Drużyna wyszła z przerwy spowodowanej koronawirusem z ogromną siłą i równowagą. Mają duże szanse na wygranie trofeum w tym sezonie - dodał Leroy Sane. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.