Manuel Neuer zaśpiewał piosenkę faszystów. "Wychwala ekspansję i nacjonalizm"

Kapitan reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium Manuel Neuer wywołał skandal, śpiewając piosenkę nacjonalistycznego zespołu z Chorwacji. - To popularna pieśń narodowa. Słowa refrenu można rozumieć jako kwestionowanie państwowości Bośni i Hercegowiny oraz wychwalanie nacjonalizmu i wysiłków Chorwacji na rzecz ekspansji w latach 90. - tłumaczy socjolog Dario Brentin w rozmowie z "Der Spiegel".

Dlaczego zespół Thompson wywołuje tyle kontrowersji?

Niemiecki "Der Spiegel" zastanawia się, jak to możliwe, że Manuel Neuer zaśpiewał na wakacjach piosenkę nacjonalistycznego chorwackiego zespołu rockowego Thompson. Członkowie kapeli znani są ze swoich skrajnie prawicowych poglądów. W 2009 roku Szwajcaria, za gloryfikowanie chorwackich faszystów, nałożyła na nich zakaz wjazdu. Podobnie uczyniła Holandia. W 2003 roku interesowała się nimi także chorwacka prokuratura. Lider zespołu - Marko Perković - jest zwolennikiem ideologii Ustasze. To chorwacki ruch faszystowski, powstały przez II wojną światową. Organizacja, uznawana przez liczne kraje za terrorystyczną, chciała utworzenia "Wielkiej Chorwacji". Jej członkowie zamordowali setki tysięcy obywateli Jugosławii, głównie Serbów, a także Żydów i Romów. Ich poglądy to mieszanka skrajnego nacjonalizmu i ultrakatolicyzmu. Perković chętnie korzysta z symboli Ustasze: czarny ubiór, salut rzymski oraz wychwala faszystów w mediach.

Zobacz wideo Tym golem Robert Lewandowski przeszedł do historii:

Nazwa zespołu wywodzi się od pistoletu maszynowego Thompson. Był to też pseudonim Perkovicia, gdy w latach 1991-1995 walczył w wojnie na Bałkanach. Z tego pistoletu miał ponoć korzystać m.in., uczestnicząc w walkach z Serbami o rodzinną wioskę Cavoglave. Zespół Thompson śpiewa m.in. o nacjonalizmie, rodzinie, religii oraz nienawiści do Serbów i chorwackich socjalistów. Nic więc dziwnego, że gdy w niedzielę wieczorem pojawiło się w sieci nagranie z Nauerem, od razu wywołało skandal.

Kwestionowanie państwowości i hymn reprezentacji

Kapitan reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium udał się na krótki wypoczynek z Tonim Tapaloviciem, trenerem bramkarzy mistrzów Niemiec. Pojechali do chorwackiego Dubrownika. Na nagraniu widać, jak w barze na plaży przygrywa im akordeonista. Śpiewają głośno piosenkę "Lijepa li si" [Jesteś piękna - przyp.red.].

 

- Kiedy pamiętam, zaczynają płynąć mi łzy, pachną wspomnieniami, każdą stopą ojczyzny i zwyczajami ludowymi - tak zaczyna się utwór. - Piosenka, którą śpiewa Neuer, jest popularną pieśnią narodową - powiedział socjolog Dario Brentin w rozmowie z "Der Spiegel". 35-letni Brentin pracuje na uniwersytecie w Grazu. Bada tożsamość narodową oraz sport w chorwackiej części byłej Jugosławii. Twierdzi, że sprawa niemieckiego bramkarza jest skomplikowana. Z jednej strony zespół Thompson jest źle postrzegany za granicą, z drugiej w chorwackim społeczeństwie nie wywołuje takich kontrowersji.

Jak twierdzi socjolog, główny problem z piosenką "Lijepa li si" wiąże się z jedną z linijek w refrenie, w której zapisano: "Herceg-Bosno, srce ponosno" [Herceg-Bośnia, dumne serce - przyp. red.] - Można to rozumieć jako kwestionowanie państwowości Bośni i Hercegowiny oraz wychwalanie nacjonalizmu i wysiłków Chorwacji na rzecz ekspansji w latach 90. - przekonuje Brentin. Te wysiłki to m.in. czystki etniczne i masakry cywilów, do jakich doszło w Chorwackiej Republice Herceg-Bośni. Państwo istniejące w latach 1991-1994 ze stolicą w Mostarze, powstała w efekcie wojen bałkańskich, gdy prowincję Herceg-Bośnia przejęły nacjonalistyczne siły chorwackie.

Zaśpiewana przez Neuera piosenka ma także inne powiązania. - Od 2016 roku to oficjalna piosenka piłkarskiej reprezentacji Chorwacji, która grana jest przed każdym meczem - mówi Brentin. Uwielbiana przez chorwackich kibiców, podobnie jak inne utwory Thompsona: "Bojna Cavoglave" i "Vjetre s Dinare". Dla wicemistrzów świata z Rosji "Lijepa li si" jest tym, czym dla fanów polskich siatkarzy "Pieśń o małym rycerzu". Brentin przekonuje, że nie było żadnej debaty na temat korzystania z tych utworów przez kibiców.

 

"Chorwaci nie radzą sobie z własną historią"

W 2003 roku Perković i koledzy zaśpiewali na weselu piosenkę Ustasze "Jasenovac i Gradiska Stara". Napisali także hymn skrajnie prawicowego ugrupowania pozaparlamentarnego Chorwacka Partia Praw (HSP).

 

Więcej kontrowersji niż "Lijepa li si" wywołuje w Chorwacji zdaniem Brentina utwór "Bojna Cavoglave". - Zaczyna się od słów "Za dom spremni" [oddani za kraj - przyp. red.]. W ruchu Ustasze był to odpowiednik nazistowskiego pozdrowienia "Sieg heil" - tłumaczy socjolog. Sama wieś Cavoglave, z której podchodzi  Perković, jest jednym z symboli walk o "Wielką Chorwację". Określenie "za dom spremni" zostało uznane przez chorwackie sądy za niezgodne z konstytucją. Członkowie zespołu nie zostali jednak ukarani.

 

"Bojna Cavoglave" to kolejna piosenka, która ma związek z chorwackim futbolem. Piłkarze reprezentacji Chorwacji śpiewali ją w szatni po zwycięstwie 3:0 nad Argentyną w fazie grupowej mistrzostw świata w Rosji. Gdy wicemistrzowie świata wrócili do kraju, objechali stolicę Zagrzeb specjalnym autobusem. Towarzyszył im tam min. Perković.

- Przykład grupy Thompson pokazuje, że chorwackie społeczeństwo wciąż nie radzi sobie z własną historią i przestępstwami, do których doszło. Sam zespół jest obecny w chorwackiej popkulturze od 30 lat. Rzadko jest postrzegany krytycznie, choć nadal są ku temu powody - wskazuje Brentin. I dodaje: W Thompsonie jest wiele niedopowiedzianych elementów. Grają symboliką. Są jednak wyraźnie przypisani do nurtu nacjonalistycznego.

Neuer pogubił się w symbolice. Będzie miał problemy?

W tym gąszczu symboli utonął Manuel Neuer. Współpracownicy niemieckiego bramkarza nie chcieli komentować sprawy dla "Bilda". Podkreślili tylko, że bramkarz nie mówi po chorwacku. Portal tz.de uważa, że Neuer najprawdopodobniej po prostu nie znał znaczenia słów piosenki. Nie wiedział też nic na temat poglądów lidera zespołu, który wykonuje ten utwór.

- A jednak sprawa ta rzut cień na Neuera i niemiecką reprezentację, którą 34-latek reprezentuje jako kapitan. Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) popiera walkę z antysemityzmem - m.in. przyznając nagrody imienia Juliusa Hirscha, niemieckiego piłkarza, który zginął podczas Holokaustu. Tymczasem Neuer zaśpiewał teraz piosenkę zespołu, który używa symboli faszystów, którzy mordowali Żydów i innej grupy etniczne podczas II wojny światowej - napisał "Der Spiegel". Niemiecki dziennik twierdzi, że nie jest jasne, czy bramkarz Bayernu odpowie za swoje zachowanie na plaży w Chorwacji. Niemiecki związek odmówił komentarza na jego temat.

Przeczytaj też:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.