Manuel Neuer z pewnością nie tak wyobrażał sobie wakacje po zakończonym niedawno sezonie Bundesligi. Zawodnik Bayernu Monachium udał się na krótki wypoczynek z Tonim Tapaloviciem, trenerem bramkarzy mistrzów Niemiec. Panowie wyjechali do chorwackiego Dubrownika i... wywołali skandal.
Neuer i Tapalović zostali nagrani podczas śpiewania piosenki "Lijeba li si", napisanej przez Marko Perkovicia. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że frontman zespołu Thompson, który nosi nazwę karabinu maszynowego używanego w wojnach chorwackich, ma skandaliczne poglądy. Perković, a także cały jego zespół i jego twórczość, gloryfikuje faszyzm oraz zabijanie Żydów i Serbów w obozach koncentracyjnych. Chorwacka prokuratura od jakiegoś czasu przygląda się twórczości zespołu i prowadzi śledztwo w sprawie podżegania. Zresztą nie pierwsze. Zespół Thompson kilka razy był już podawany do sądu, czego efektem jest zakaz wjazdu m.in. do Holandii i Szwajcarii.
Niemiecki portal tz.de zauważa jednak, że Neuer najprawdopodobniej po prostu nie znał znaczenia słów piosenki. Tym bardziej nie wiedział nic na temat poglądów lidera zespołu, który wykonuje utwór na co dzień.
Przeczytaj także: