Robert Lewandowski zdobył dwa gole w finałowym meczu Pucharu Niemiec, a jego Bayern Monachium pokonał Bayer Leverkusen 4:2. W 59. minucie Polak strzelił na 3:0. Otrzymał długie podanie od Manuela Neuera, uniknął spalonego, dobrze przyjął piłkę i zdecydował się na natychmiastowy strzał. Fatalnie interweniował Lukas Hradecky, który chciał sparować piłkę przed siebie, jednak ta przełamała mu ręce, poleciała za niego i wpadła do bramki Bayeru Leverkusen. Drugiego gola Lewandowski zdobył w 89. minucie. Ivana Perisić cofnął do niego piłkę przy szybkiej kontrze, a Polak pokonał Hradecky'ego kapitalnym lobem.
Za swój występ na Olympiastadionie w Berlinie Lewandowski otrzymał bardzo wysokie noty. W skali oceniających mecz "Abendzeitung Muenchen" oraz "Sportbuzzer" przyznano mu ocenę "1", czyli najwyższą z możliwych. Redakcje "Sport.de" i "Goal.com" dały Polakowi po "1,5".
- Ma imponujące 51 bramek w dorobku z tego sezonu - wskazują dziennikarze "Abendzeitung Muenchen". - To typowy Lewandowski. Przy pierwszej bramce pomógł mu Hradecky, a drugą podcinką dołożył w ostatnich minutach - pisze "Goal.com". "Kicker" drugiego gola Lewandowskiego opisał w dwóch słowach: "cudowna decyzja". Napastnika Bayernu za finał i cały sezon chwaliły nie tylko niemieckie media.
Robert Lewandowski zdobył swój czwarty Puchar Niemiec w karierze - pierwszy wygrywał z Borussią Dortmund w 2012 roku, a kolejne trzy w sezonach 2015/2016, 2018/2019 i właśnie zakończonym 2019/2020 z Bayernem. Polak strzelił w finale swoje gole numer 50 i 51 w tym sezonie. W samym pucharze strzelił ich sześć w pięciu spotkaniach.
Przeczytaj także: