W niedzielę rozegrana została ostatnia kolejka 2. Bundesligi. Wszystkie mecze toczyły się jednocześnie. Przed jej rozpoczęciem było wiadomo, że sezon na 1. miejscu ukończy Arminia Bielefeld. Walka toczyła się o 2. miejsce, dające bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, pomiędzy Stuttgartem, który był już pewny udziału co najmniej w barażach o awans, i Heidenheim, który mógł zostać jeszcze wyprzedzony przez Hamburger SV.
Niedzielny mecz Stuttgartu, z Marcinem Kamińskim w składzie, nie ułożył się myśli zespołu Polaka. Darmstadt objął prowadzenie w pierwszej połowie, ale Stuttgart zdołał tuż przed przerwą wyrównać. Po przerwie dwie bramki zdobyli jednak goście, którzy ostatecznie wygrali spotkanie 3:1.
Szczęśliwie dla Stuttgartu swoje mecze przegrali także piłkarze Heidenheim i Hamburger SV, dzięki czemu utrzymał się układ tabeli sprzed kolejki. Stuttgart zajął 2. miejsce, wyprzedzając kolejno Heidenheim, które powalczy o awans w barażach i Hamburger SV, który pozostanie w 2. Bundeslidze na kolejny sezon.
VfB Stuttgart spadł do 2. Bundesligi w poprzednim sezonie, zajmując 16. miejsce w Bundeslidze i już przy pierwszej okazji powrócą do najwyższej klasy rozgrywkowej. Podobnie wyglądała sytuacja w sezonach 2016/17-2017/18, gdy najpierw spadli z Bundesligi, aby sezon później powrócić do najwyższej ligi.