W sobotę o 18:30 rozpocznie się mecz Borussii Dortmund z Herthą Berlin. Wiele wskazywało na to, że będzie to bezpośredni pojedynek Łukasza Piszczka z Krzysztofem Piątkiem. Niestety, ten drugi nie znalazł się w wyjściowym składzie swojego zespołu, choć z powodu urazu nie wystąpił Mattheus Cunha. Piątek będzie miał jednak okazję, aby pojawić się na boisku w drugiej połowie, gdyż znalazł się na ławce rezerwowych swojego zespołu.
Cunha w starciu z RB Lipsk doznał wstrząśnienia mózgu i lekarze nie chcieli ryzykować jego zdrowiem. 21-latka zabrakło w kadrze meczowej w wygranym spotkaniu z Augsburgiem (2:0). Jak donosił "Bild", Brazylijczyk już po raz trzeci w ciągu ostatnich 10 miesięcy doznał wstrząśnienia mózgu, co ma znaczący wpływ na decyzję o jego dłuższej przerwie od gry.
Borussia: Burki - Hakimi, Piszczek, Akanji, Guerreiro - Can, Witsel, Delaney - Brandt, Hazard, Sancho
Hertha: Jarstein - Pekarik, Boyata, Torunarigha, Mittelstadt - Grujić, Skjelbred - Lukebakio, Darida, Dilrosun - Ibisević
W ostatnich tygodniach forma Polaka zwyżkuje, a dowodem na to są bramki w dwóch ostatnich meczach z rzędu. Najpierw 24-latek uratował remis 2:2 RB Lipsk po pewnym strzale z rzutu karnego, a następnie strzelił pierwszego gola z gry w Bundeslidze, pokonując bramkarza Augsburga. W obu spotkaniach Polak był rezerwowym i pojawiał się na murawie w drugiej połowie.