W obecnym sezonie Bundesligi już czterech piłkarzy Bayernu Monachium pauzowało za żółte kartki - Thiago, Joshua Kimmich, Benjamin Pavard i Jerome Boateng. "Kicker" zwraca uwagę na fakt, że przed ważnym meczem z Borussią Moenchengladbach dwie gwiazdy mistrzów Niemiec są zagrożone zawieszeniem. Chodzi tu o Roberta Lewandowskiego i Thomasa Muellera.
Bayern Monachium w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Bayerem Leverkusenem, a zarówno Lewandowski, jak i Mueller, mają na swoim koncie po cztery żółte kartki. Jeśli w najbliższym spotkaniu zostaną ukarani przez sędziego, będą musieli pauzować w pojedynku z 4. drużyną Bundesligi. Hansi Flick jest jednak spokojny, co podkreślał po zwycięstwie 5:0 z Fortuną Duesseldorf.
"Kicker" podkreśla, że spokój Flicka jest w pełni uzasadniony. Lewandowski w swojej karierze tylko raz musiał pauzować z powodu żółtych kartek - w sezonie 2016/2017. Dwukrotnie zakończył sezon z czterema żółtymi kartkami, jednak miało to miejsce jeszcze w czasach gry w Borussii Dortmund, gdy w sezonie 2010/2011 był zagrożony zawieszeniem w dziesięciu ostatnich meczach, a rok później w sześciu.
Z kolei Mueller w całej swojej karierze jeszcze nie pauzował z powodu żółtych kartek. W sezonie 2015/2016 miał na swoim koncie cztery żółte kartki, jednak ostatnią otrzymał dopiero w przedostatniej kolejce. Dwa lata później grał w ostatnich dziesięciu kolejkach z zagrożeniem zawieszenia. Zdaniem "Kickera" obaj doskonale zdają sobie sprawę z tego, że muszą unikać kolejnej kary za przewinienia w trakcie gry.
![Real zdeklasowany w derbach. Rywale załatwili ich w dziecinny sposób [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/ae/d3/1c/z30225326II,gol-i-radosc-Alvaro-Moraty-w-meczu-Atletico-Madryt.jpg)
